Na konferencji prasowej po godzinie 16:00 prezes JSW, Daniel Ozon, potwierdził, że drugi z górników, do którego w niedzielę dotarli ratownicy, nie przeżył.
Strajku nie będzie. W poniedziałek (24 kwietnia) związkowcy porozumieli się z zarządem Polskiej Grupy Górniczej i zakończyli w ten sposób spór zbiorowy. PGG przeznaczy w tym roku na podwyżki wynagrodzeń ok. 280 mln zł, a w przyszłym roku ich koszt będzie wynosił ponad 300 mln zł. Płace górników wzrosną o ponad 7 proc.
Ruch Jankowice rozpoczyna eksploatowanie nowej ściany pod Marklowicami.
Polska Grupa Górnicza wprowadza innowacyjny system kart płatniczych, które zastąpią stosowane dotychczas papierowe bony żywieniowe. To pierwsze tego typu rozwiązanie w górnictwie wprowadzone na taką skalę. Przedsięwzięcie obejmie około 40 tys. pracowników PGG.
– Wstrząsy, które generuje kopalnia ROW Ruch Rydułtowy, są niebotycznie większe niż te, których doświadczają mieszkańcy Marklowic. A żaden budynek w Rydułtowach się nie zawalił z tego powodu – uspokaja mieszkańców Marklowic Adam Robakowski, dyrektor kopalni KWK ROW.
Nieczynna kopalnia Anna czeka na swoje drugie życie. Szansę na przejęcie niektórych jej obiektów i terenów zauważyło miasto.
Część wdów i sierot po emerytach górniczych w dalszym ciągu nie dostała 10 tys. zł rekompensata za deputat węglowy.
Coraz trudniejsza sytuacja w kopalni w Radlinie. Górnicy żądają wyższych zarobków. - Dostaję 2,5 tys. zł na miesiąc. Kiedy widzę taki przelew na koncie to czuję, jakbym dostał w twarz. Zarabiam mniej niż mój syn, który pół roku temu zatrudnił się w czeskiej firmie - mówi z żalem jeden z pracowników Marcela.
Rydułtowska kopalnia umacnia swoją pozycję. Wszystko wskazuje na to, że zakład przeróbczy kopalni nie trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Cieszymy się z tej informacji, bo walczyliśmy o taką decyzję - podkreślają związkowcy.
– Śląska gwara jest kwiecista, plastyczna, barwna. Należy o nią dbać i kultywować ją – mówi Jerzy Buczyński, emerytowany górnik, który zamienił kilof na pióro i rozpoczął szychty literackie.
Zbliża się 25-rocznica założenia Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która dokładnie przypada na dzień 1 kwietnia. Z tego powodu kopalnie JSW obiegają różne informacje odnośnie wypłaty premii dla pracowników.
Do 2030 roku Jastrzębska Spółka Węglowa chce, aby zatrudnienie wyniosło 28 tys. ludzi. Spółka potrzebuje wykwalifikowanych pracowników.
Mieszkańcy Wodzisławia są zrozpaczeni. Nie mają czym dojechać do pracy w kopalni Marcel. – Zlikwidowano nam autobus i pozostawiono samym sobie – denerwują się.
Wiadomo jaką wartość ma ekwiwalent wypłacany górnikom z tytułu prawa do deputatu węglowego. Na mocy porozumienia pomiędzy związkami zawodowymi a zarządem JSW świadczenie to zostało przywrócone i będzie wypłacone w kwietniu 2018 roku.
Zgodnie z danymi Spółki Restrukturyzacji Kopalń nawet 30 tys. osób, które złożyły wnioski o wypłatę rekompensaty za utracony deputat, nie spełnia warunków, uprawniających do otrzymania 10 tys. zł. Na pieniądze nie mają co liczyć m.in. ci, których mężowie i ojcowie nie dożyli emerytury lub renty. Tej grupy osób nie uwzględnia...
Pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej zostali bohaterami filmu dokumentalnego „Górnicy.PL”. Efekty pracy filmowców będzie można obejrzeć już w czwartek, 18 stycznia o 22:00 na Discovery Channel. To właśnie wtedy rusza pierwszy z sześciu odcinków nowej produkcji.
O tak zwanej dziurze pokoleniowej w Jastrzębskiej Spółce Węglowej mówi się od jakiegoś czasu. Wiadomo, że brakuje wysoko wykwalifikowanych pracowników.