Surowa kara dla kowala Krybusa z Markowic, niebywały tumult w Gliwicach i śmierć kilkudziesięciu dzieci, polowanie na zająca w Brzeziu oraz „polskie woły” z Zabełkowa – o tym wszystkim pisała redakcja „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Publikujemy artykuł Kamila Kotasa pt. "Żydzi z obywatelstwem pruskim na ziemi raciborskiej w latach 1812-1815".
Co papież miał do przekazania Leninowi, okoliczności tragicznego wypadku w Baborowie, masowe aresztowania Polaków w powiecie rybnickim, muzułmanie w służbie Rzeczpospolitej, zachłanność Czechów, powrót zamordowanego żołnierza i nauka na Wielki Post – to tylko część tematów, które poruszyła redakcja „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu.
Ważne dla Polaków prawo, o którym wszyscy milczą, śledztwo w sprawie zabójstwa działaczy komunistycznych, aresztowanie braci Wiglendów z Brzeźnicy oraz proboszcza Banasia z Łubowic, czy żądania ludności morawskiej – to tylko część tematów, które poruszyła redakcja „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu.
Lud raciborski zwie ją od dawna błogosławioną, choć na oficjalne przyznanie jej tego tytułu ciągle czekamy - pisze ks. Jan Szywalski o Ofce Piastównie.
- Nazwa wioski zmieniała się: w niemieckich czasach brzmiała Schammerwitz, dziś Samborowice, ale tutejsi i okoliczni ludzie mówią najchętniej Szamarzowice - pisze ks. Jan Szywalski.
Ruch Autonomii Śląska oraz DFK Zabełków-Chałupki zapraszają na spotkanie upamiętniające 100. rocznicę zakończenia I wojny światowej.
Wioska leży pięknie położona w dolinie na południowym zachodzie Raciborza, oddalona od miasta ok. 12 km. Nazwa Gamów wg jednych pochodzi właśnie od „jama”, czyli „płytkiego zagłębienia czy „obniżenia przestrzeni”, co ma związek z ukształtowaniem terenu. Według innych nazwa Gamów wywodzi się od słowa „gamać się”, czyli chodzić ociężale.
Świętujemy z wielkim rozmachem zmartwychwstanie państwa polskiego po długim okresie niebytu na mapie Europy, ale czym był rok 1918 dla ludzi Raciborza?
W stulecie odzyskania niepodległości przez Polskę zaglądamy do archiwalnych numerów „Nowin Raciborskich” z listopada 1918 roku. Już wtedy pisano w Raciborzu o Józefie Piłsudskim, Tadeuszu Rozwadowskim, Edwardzie Rydzu–Śmigłym. Redakcja relacjonowała walki o Lwów, opisywała utarczki z Czechami w Bohuminie, przedrukowywała pamiętną...
Komu generał Hindenburg pokaże zęby? Dlaczego zamiast powideł śliwkowych będziemy jeść przetwory z dodatkiem marchwi oraz... brukwi? Wreszcie skąd się wziął niedźwiedź w okolicach Raciborza? To tylko część intrygujących pytań, na które odpowiedź przynosi lektura dawnych „Nowin Raciborskich”. Przekonajcie się, co można było...
Zamach na Lenina, zakaz mówienia po polsku, praktyczny sposób na wykorzystanie rogoży czy tragiczny w skutkach wypadek na Płoni – to tylko niektóre tematy, którymi żywo interesowali się Czytelnicy Nowin sto lat temu. W kolejnej odsłonie naszego historycznego cyklu przedstawiamy wybór artykułów, na które natrafiliśmy w „Nowinach...
Tragedia na Ostrogu, kary dla zuchwałych złodziei, ziemniaczany oszust i wielka bieda mieszkaniowa w Raciborzu – to tylko niektóre tematy, które zajmowały Czytelników „Nowin Raciborskich” równo sto lat temu.
W nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 roku wybuchło II powstanie śląskie. Oto jak wydarzenia tamtych dni opisywała redkacja ówczesnych "Nowin Raciborskich".
W tym tygodniu przypadają 99. rocznica wybuchu I powstania śląskiego i 98. rocznica wybuchu II powstania śląskiego. Z tego powodu robimy wyłom w cyklu „100 lat temu w Nowinach”, a za cel naszej podróży w czasie obieramy gorące sierpniowe dni 1919 i 1920 roku...
Kolejny raz podróżujemy w przeszłość razem z „Nowinami Raciborskimi”. Tym razem sięgamy do archiwalnych numerów gazety z 7, 9 i 12 sierpnia. Przekonajcie się, czym ekscytowali się Czytelnicy Nowin sto lat temu, dowiedzcie się o problemach trapiących ówczesną raciborszczyznę oraz poznajcie... sposób na przygotowanie mąki ziemniaczanej w domu.
Mieszkańcy Pietrowic Wielkich byli pod bacznym okiem różnych komunistycznych służb i organizacji, które starały się kontrolować i kształtować ich postawy. Na co dzień pietrowiczanie byli lojalnymi obywatelami Polski Ludowej, jednak wielu z nich miało szerokie kontakty - pisze historyk Beno Benczew.