Już 14 grudnia o 19 w Żółtym Młynku w Rybniku odbędzie się spotkanie odróżnicze w cyklu "Podróże w Nieznane w Żołtym Młynku". Tego dnia zaplanowano prezentacje "Znaki i Symbole", która przedstawi dr hab. Lucyna Rotter.
Andreas Rim to zagorzały fan raciborskiego futbolu. W młodości grał jako junior w Unii Racibórz, w czasach, gdy klub należał jeszcze do krajowej czołówki. Od lat mieszka w Norymberdze, gdzie wyemigrował w latach 80. ubiegłego wieku. Nigdy jednak nie zatracił kontaktu ze swoim klubem i rodzinnym miastem. W tym roku udało mu się wydać...
Czujny stróż ze Starej Wsi (Racibórz), pożar kopalni w Niedobczycach i pozew redaktora Nowin za artykuł, który nie spodobał się władzom wojskowym – między innymi o tym można przeczytać w gazetach z przełomu listopada i grudnia 1911 r.
Zbrodnia Jana Dziwoka z Żor, tajemnicze zaginięcie dziewczyny w Raciborzu i fantastyczne plotki z tym związane, a także lekarstwo na pijaków – to tylko część spraw opisanych na łamach dawnych Nowin. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Były rabin sądzi się z żydowskim zarządem wyznaniowym, milioner z USA zostanie stracony za zabójstwo żony, a w Raciborzu aresztowano kelnerkę, która próbowała dopuścić się rozmaitych oszustw - między innymi o tym pisano w Nowinach 110 lat temu.
"Młodzi nie wiedzą, starzy nie pamiętają" – to słowa mieszkańca Rydułtów, uczestnika projektu publikacji "Jo był ukradziony...". Książka porusza kwestię Tragedii Górnośląskiej, która obejmowała szereg działań o charakterze zbrodniczym wobec cywilnych mieszkańców Górnego Śląska.
Wyniki wyborów w powiecie raciborskim, zuchwała kradzież na ulicy Długiej w Raciborzu i tragiczny pożar w Żorach – między innymi o tym pisały Nowiny 110 lat temu. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie do Raciborza i okolic w 1911 roku.
Wielkie święto parafii w Raszczycach, powiat raciborski w liczbach oraz surowe wyroki za pospolite przestępstwa wydane przez Izbę Karną w Raciborzu – między innymi o tym pisano w Nowinach na początku listopada 1911 roku. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie.
Pochodzi z Gorzyc i mimo że od lat już tam nie mieszka, wciąż jest związany ze swoją rodzimą parafią pw. Anioła Stróża w Gorzycach. Wkrótce ukażą się jego dwie nowe książki - jedna o siostrze Dulcissimie z Brzezia, a druga o siostrach zakonnych z gminy Gorzyce. Ks. Henryk Olszar zdradził nam, skąd czerpał inspirację i po co napisał te książki.
Ksiądz Strzybny odniósł kilka ran postrzałowych, szyję miał przebitą nożem, a głowę rozbitą tępym narzędziem. Sprawcy mordu nie zostali wykryci, a popełniona przez nich zbrodnia pozostaje bez kary.
Prelekcja zostanie zorganizowana w siedzibie Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.
Które miejscowości poparły kandydata polskiego, a które oddały głos na Niemców? Co wykopano pod probostwem w Markowicach? Jaką zbrodnię popełnił niejaki Grobben, który wyszedł z więzienia po 28 latach odsiadki? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć sięgając do Nowin z końca października 1911 roku.
Karol Mrozek z Krzanowic nie zdążył nacieszyć się wolnością. Po wyjściu z więzienia znowu popełnił przestępstwo. Sąd skazał go za to na kolejne 10 lat więzienia. O czym jeszcze pisano w dawnych Nowinach? Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie do Raciborza i okolic w październiku 1911 roku.
20 października sześcioro uczniów I Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Śląskich w Rybniku z nauczycielem bibliotekarzem Jolantą Stelmach-Adamczyk udało się na konferencję wraz z debatą pt. „Powstania Śląskie i ich konsekwencje”. Wydarzenie odbyło się w pałacu Belwederskim w Warszawie.
Zaawansowane plany powstania nowego parku w Raciborzu, kara wieloletniego więzienia dla zabójcy szwagierki ze Starejwsi oraz gorąca kampania wyborcza w powiecie raciborskim – między innymi o tym pisano w dawnych Nowinach. Zapraszamy do lektury, która jest jak podróż w czasie do Raciborza i okolic z października 1911 r.
W czwartek, 9 lipca 1853 roku, we wrocławskim kościele pod wezwaniem Świętego Krzyża sufragan diecezji wrocławskiej, biskup Daniel Latussek, udzielił święceń kapłańskich dwóm diakonom z parafii Świętej Anny w Krzyżanowicach – Josephowi Kadlubtzowi i Johannowi Mikulli. Uczynił to w okresie wakansu na stolicy biskupstwa wrocławskiego...
Proboszcz z Łubowic obiecuje obronę wiary katolickiej, polskości oraz polskiego języka. O czym jeszcze pisano w Nowinach w październiku 1911 roku?