Koń w rozlatującej się szopie, psy i koty zamknięte w szafach, tapczanie czy piwnicy oraz wszędzie panujący bałagan. 29 grudnia w Żywcu przeprowadzono interwencję.
Policyjny patrol został wezwany w wigilijny wieczór do jednego z mieszkań przy ulicy Pomorskiej. Mężczyzna nie potrafił powiedzieć dlaczego zadzwonił po mundurowych.
Policjanci z Radlina zatrzymali 17-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży. Chłopak został ujęty przez kierownika sklepu budowlanego, gdy przeszedł przez kasy z towarem w torbie. Podczas czynności wielokrotnie wprowadzał mundurowych w błąd.
O bezpieczeństwie swoim, ale także innych użytkowników drogi zapomniał pewien mężczyzna, który położył się na środku jednej z ulic w Radlinie.
W poniedziałek ok. godz. 20:00 Policjanci zostali wezwani do awantury domowej, jej podłożem była zazdrość kobiety o partnera z maszynką do golenia w tle.
Jastrzębscy policjanci interweniowali wobec matki, która znajdując się pod wpływem alkoholu, zajmowała się 7-letnią córką. 33-latka miała w organizmie prawie trzy promile alkoholu. Jeżeli okaże się, że swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem kobieta naraziła dziecko na bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia, grozić jej...
Jednej z mieszkanek Jastrzębia nie udzielił się nastrój zadumy i spokoju, jaki wiąże się z dniem Wszystkich Świętych. Pani postanowiła wezwać policję na własnego męża.
Kościelny z parafii pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego powiadomił mundurowych, że przed ołtarzem w kościele tańczy kobieta. Prosił o natychmiastową interwencje policji.
Mieszkanka Żor zaalarmowała policjantów, że od dwóch dni nie ma kontaktu z koleżanką. Jeden z mundurowych wspiął się po rusztowaniu na balkon aby przez okno sprawdzić co stało się z 57-latką, która nie dawała znaku życia.
Młody mieszkaniec osiedla przy rybnickiej elektrowni zmarł po zażyciu dopalaczy. Mężczyzna podczas policyjnej interwencji przestał oddychać.
W poniedziałek około godzin 18:00 jastrzębska Policja została zaalarmowana przez jednego z mieszkańców o tym, że 80-letnia matka zdemolowała mu pokój.
W poniedziałek około godziny 8:00 zdesperowany 35-latek powiadomił Policję, że matka nie chce wypuścić go z domu, mimo że jest pełnoletni.
Jastrzębscy stróże prawa interweniowali wobec matki, która piła alkohol w jednym z lokali w centrum miasta i sprawowała opiekę nad 10-miesięcznym synem. Tym razem brakiem odpowiedzialności wykazała się 39-latka, która miała w organizmie ponad dwa promile. Zareagował mieszkaniec Jastrzębia, który widząc stan kobiety, wezwał policję....
We wtorek rano do Komendy Miejskiej Policji wpłynęło zgłoszenie jednej z mieszkanek Jastrzębia, która skarżyła się na agresję ze strony własnego syna.
Zamówiła przejazd taksówką, a potem za niego nie zapłaciła. Wysiadła z samochodu i dalej poszła pieszo. Kiedy na drodze stanęli jej policjanci wszczęła awanturę, znieważyła, kopała i opluła mundurowych. Teraz 34-latka stanie przed sądem i odpowie za swój wybryk.
Po naszej interwencji na placu zabaw w parku bardzo się poprawiło. Na jak długo?
W Czwartek w godzinach popołudniowych doszło do pożaru bloku przy ulicy Północnej. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.