Na kwietniowej sesji wymachiwał książką o Polsce, gdzie nie przeczytał nic o Raciborzu. Z tematem powrócił na forum komisji budżetowej. Tym razem krytykował nieobecność Raciborza na mapach atrakcji turystycznych. - Kto za to odpowiada? - zaadresował swe pytanie do włodarzy miasta.
Liderka klubu Niezależnych Michała Fity - radna Anna Szukalska wytknęła włodarzowi miasta, że nie zapoznał radnych z projektem Raciborskiego Centrum Aktywnej Integracji Społecznej. Jej zdaniem wydatek na lodowisko w covidowej rzeczywistości jest niezasadny, choć powołanie samego RCAIS uważa za celowe.
Wątpliwość czy włodarz mógł tak postąpić zgłosił w komisji budżetu jego poprzednik na prezydenckim fotelu - Mirosław Lenk. Padły też inne pytania. Wpierw o siedzibę spółki. - Gdzie jest ten kawałek podłogi dla jej prezesa? - dociekała Anna Szukalska. Następnie o zarządcę planowanego boiska ze sztuczną murawą.
Wycinka 4 lip przy ul. Lwowskiej znów stanęła na forum rady miasta. To tematu wrócił radny Piotr Klima, który z ekologiem Bogusławem Siwakiem zorganizował ostatnio spotkanie pod lipami obok przyszłego przedszkola dla niepełnosprawnych.
Obowiązujący w Polsce stan zagrożenia epidemicznego zmienił oblicze posiedzeń radnych. - Przed komisją dowiedzieliśmy się, że z powodu koronawirusa niektórzy urzędnicy dostali zakaz opuszczania swoich biur - mówią wodzisławscy radni. Jak w takiej sytuacji poradzili sobie z omówieniem uchwał?
Dowiedziawszy się o zakusach magistratu na sprzedaż działki przy SP15 w Raciborzu, dzierżawiący tam teren pod korty tenisowe Cezary Raczek przyszedł do urzędu. Twierdzi, że plany urzędu doprowadzą do likwidacji miejsca pracy - jego i rodziny. Tymczasem na kortach trenuje kilkadziesiąt dzieci.
Raciborscy radni zaczęli dyskusję o podwyżce diet za służbę publiczną. Są w niej głosy, że z obecnym „wynagrodzeniem” radny wygląda śmiesznie.
Bogusław Siwak autor zbiórki podpisów pod apelem do prezydenta Polowego o wykup z rąk prywatnych działki na Ogrodowej i utworzenia tam parku miejskiego bezskutecznie zabiegał o wystąpienie przed komisją budżetową.
Radni Lenka oraz Fity zwrócili uwagę na wysoki ich zdaniem wydatek planowany w dzielnicy Raciborza. Na szatnie dla grających w klasie B piłkarzy urząd chce wydać 2,2 mln zł. Zdaniem radnych pilniejszym wydatkiem w Brzeziu jest remont przedszkola.
Rada Miasta Racibórz ma podwyższyć opłatę śmieciową z 13,50 zł na 21 zł. Były prezydent Mirosław Lenk, opierając się na doświadczeniach z poprzednich lat, twierdzi, że podwyżka będzie skutkowała „znikaniem” kolejnych podatników z Raciborza.
Szef klubu radnych miejskich RSS Nasze Miasto (koalicja rządząca Raciborzem) powiedział na posiedzeniu komisji budżetowej, że zamiary magistratu wobec działki przy Londzina, gdzie mogą powstać garaże pod wynajem, „zasługują na potępienie”.
Prezydent Polowy chce od radnych zgody na zakup działki w Brzeziu przy kościele. Wiernych – zmotoryzowanych jest tam tak wielu, że nie mają gdzie parkować samochodów. Dlatego Miasto kupi prywatny grunt pod rozbudowę parkingu. Tymczasem mogłoby tam powstać szkolne boisko, którego placówce wciąż brakuje.
Na dwa dni przed środową sesją Rady Miasta Racibórz obóz rywali Dariusza Polowego domagał się od prezydenta organizacji dwóch rozmów publicznych. Pierwszej – z ekspertami i drugiej z mieszkańcami. Radny Mirosław Lenk pyta: dlaczego pan prezydent się spieszy? Bo Polowy chce jeszcze w maju zgody rady na sprzedaż.
Prezydent Lenk proponuje radzie miasta zwiększenie dotacji podmiotowej dla Raciborskiego Centrum Kultury. Placówka chce realizować imprezy kulturalne pod patronatem Prezydenta Miasta, m.in. koncerty Palm Jazz Days.
Radna Szukalska odpytała prezydenta Raciborza w sprawie jego nowego biura obsługi. Chciała wiedzieć ile zarobi nowy kierownik w urzędzie i wytknęła dwa błędy w procedurze konkursowej. - Wszystko robimy zgodnie z prawem - bronił się włodarz.
Komisja budżetu (28 listopada) rozpoczęła się od wniosku radnego Piotra Klimy. Chciał dyskusji nad kartą informacyjną o zmianach w sieci szkół Raciborza (m.in. plan likwidacji SP 8 z okręgu Klimy). Zanim przegłosowano jego propozycję dyskutowano ponad godzinę.
Temat, który na forum rady miasta wywołał Michał Fita swym apelem "Co z tym robimy?" został podsumowany podczas komisji budżetu. Radni za sugestią Jana Wiechy uznali, że nie warto nagłaśniać sprawy bo mogą jej zaszkodzić. Z zapowiadanej wizyty szefowej RCKiK woleli zrezygnować by nie kusić losu. Obawiali się, że któremuś z radnych...