Strażak, który wpadnie do głębokiej po kolana wody jest wyłączony przez dłuższy czas z akcji. Zastępy ochotników, które walczą o utrzymanie przepompowni w Turzu proszą o wodery i pompy.

Funkcjonariusze Straży Granicznej wzięli udział w akcji przeciwpowodziowej na terenie zagrożonych miejscowości powiatu opolskiego i krapkowickiego.

Ciągle nie wiadomo kiedy most przy ul. Kozielskiej w Kuźni Raciborskiej będzie przejezdny. Decyzję taką ma podjąć Zarząd Dróg Wojewódzkich. Inspektor ZDW był wczoraj na miejscu.

Przekroczony stan alarmowy w Chałupkach spadł do wysokości 98 cm. W pozostałych punktach obserwacyjnych stan ten oscyluje wokół 2 m. Podajemy odczyty z godz 07.00 i 08.00

Już blisko 2 metry mniej od stanów najwyższych wynosi poziom wody na Olzie i Odrze

Pieniądze będą rozdysponowane między dotknięte powodzią 104 gminy, 17 powiatów województwa. Wojewoda chce także raportu Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach i Śląskiego Zarządu Melioracji na temat działań podjętych po wielkiej powodzi w 1997 r.

Po 13 latach znów wracają wspomnienia. Te, do których nie chce się wracać. Mieszkańcy Raciborza znów myślą o tym, czy będzie powódź w mieście. Spontaniczna sesja zdjęciowa zrobiona 18 maja po nieprzespanej nocy i przed oczekiwaniem na kolejną. Oby pozostały tylko wspomnienia te sprzed 13 lat… Zobacz zdjęcia na foto.nowiny.pl.

Jeśli sytuacja się pogorszy, strażacy wycofają się, zostawiając pracujące pompy. - Priorytetem jest ratowanie wsi przed zatopieniem, ale nie możemy ryzykować życia strażaków - mówi burmistrz Kuźni Raciborskiej.

W Turzu trwa akcja ratunkowa. Część z sił została skierowana do jednego z gospodarstw we wsi, gdzie właściciel chce ewakuować kilkadziesiąt sztuk bydła. – Mamy dylemat gdzie skierować strażaków – mówi naszym kolegom z Radia Vanessa burmistrz Rita Serafin.

Dramatyczna sytuacja w Turzu. Strażacy przegrywają bój o miejscową przepompownię. Burmistrz rozważa ewakuację wsi. - Jesteśmy bezradni - przyznają strażacy. ZOBACZ ZDJĘCIA przysłane przed chwilą przez naszą czytelniczkę.

Sytuacja powodziowa w regionie stabilizuje się i powoli poprawia. Woda w pobliskich rzekach wolno, ale systematycznie opada. Zaczyna się sprzątanie i liczenie strat.

Prezentujemy najnowsze informacje dotyczące sytuacji na drogach w Jastrzębiu Zdroju. Jak informuje jastrzębski Urząd Miasta, sytuacja jest "unormowana".

Chałupki, Krzyżanowice i Miedonia są bez przerwy pod obserwacją. Informujemy o wynikach pomiarów z godz 22.00 i 23.00. Poziom wody nadal przekracza stan alarmowy.

Wójt Rudnika bierze udział w posiedzeniach sztabu kryzysowego u starosty. Przyznaje, że w powiecie jego gmina znajduje się w najgorszej sytuacji. Nie sprowadzi jednak do pomocy wojska. - Poradzimy sobie swoimi siłami - wierzy Alojzy Pieruszka.

Raciborski sanepid zalecił wodociągom chlorowanie wody. Specjaliści zalecają również gotowanie wody, która ma zostać wykorzystana do przyrządzania potraw.

Starosta raciborski podkreśla: w Raciborzu się udało, ale dalej już nie. Ucierpiał Kędzierzyn, nie wiadomo jak będzie w Opolu. Wymienia korzyści z przeprowadzonych w mieście działań w ostatnich dniach.

Woda zalała park, okolice ul. Spółdzielców, ul. Chrobrego i bloki na osiedlu Zachód. Wszystkie służby włączyły się w zabezpieczanie wału przy ul. Głubczyckiej. Dramatyczne informacje docierają też z osiedla Koźle Port. ZOBACZ ZDJĘCIA