Minionej doby strażacy z powiatu raciborskiego musieli wyjeżdżać do akcji czterokrotnie. W dwóch przypadkach były chodziło o usunięcie gniazd szerszeni, ale nie zabrakło również poważniejszych zdarzeń.
Aż sześć razy wyjeżdżali do akcji strażacy w poniedziałek. Do pierwszego zdarzenia doszło w Kornicach okło godz. 15.30, gdzie na polu palił się kombajn.
4 zastępy strażaków brały udział w akcji gaśniczej w miejscowości Odra w gminie Gorzyce.
Zaprószenie ognia było przyczyną pożaru do którego doszło w nocy z 5 na 6 lipca przy ulicy Patriotów w Rybniku.
Niewielki pożar na zapleczu sklepu spożywczego był przyczyną ewakuacji centrum handlowego Focus w Rybniku.
Do Sądu Rejonowego w Raciborzu trafił akt oskarżenia przeciwko Janowi W. podejrzanemu o podpalenie opuszczonego budynku.
Minionej doby strażacy wyjeżdżali do akcji czterokrotnie. Interweniowali w Rudach, Pietrowicach Wielkich, Tworkowie i Chałupkach.
26 czerwca około godz. 4.24 w Gorzycach przy ul. Średniej doszło do pożaru samochodu dostawczego renault master. Od płonącego samochodu zapaliły się budynek gospodarczo-garażowy oraz przyczepy gastronomiczne.
Około godz. 13.00 raciborscy strażacy otrzymali wezwanie do pożaru mieszkania przy ul. Opawskiej. Ogień zauważono na drugim piętrze kamienicy przy rondzie na tzw. świńskim rynku, nad okienkiem piekarni.
Ogień mógł rozprzestrzenić się na las, dlatego do akcji gaszenia pożaru skierowano cztery zastępy straży pożarnej (19 strażaków).
Trzy zastępy strażaków brały udział w akcji przy ul. Andersa w Pszowie, gdzie w miejscowej przychodni doszło do pożaru kabli elektrycznych.
9 czerwca na autostradzie A1 doszło do pożaru samochodu osobowego. Doszczętnie spłonął renault clio.
Po godzinie 13.00 w ogniu stanął autobus wodzisławskiej komunikacji miejskiej. To ten sam pojazd, który palił sie dwa tygodnie temu na ulicy Armii Krajowej.
Dwa pożary słomy, usuwanie plamy oleju z jezdni i fałszywy alarm w banku - czytaj więcej o interwencjach strażaków z minionego weekendu.
31 maja rybniccy strażacy zostali wezwani do pożaru w domu jednorodzinnym przy ulicy Prostej w Jankowicach.
W nocy z 2 na 3 czerwca przed godziną 3.00 rybniccy strażacy zostali wezwani do pożaru w mieszkaniu przy ulicy Ligonia w Czerwionce-Leszczynach.
20 maja w Bełsznicy przypadkowy przechodzień dokonał makabrycznego odkrycia. W zaparkowanym samochodzie znalazł ludzkie zwłoki.