W siodle, bryczkach, traktorami i na rowerach - tak kilkadziesiąt osób udało się w poniedziałek, 1 kwietnia polnymi drogami z Zawady Książęcej przez Ciechowice i Łęg, by prosić o urodzaj i szczęśliwy przebieg żniw.
W tym roku w uroczystej procesji wzięło udział około 100 koni wraz z jeźdźcami. O 13.00 wraz z dźwiękiem dzwonów kościelnych rozpoczęła się procesja, a jej zwieńczeniem były "wyścigi" na okolicznych polach. W dalszej części obchodów odbyły się uroczyste nieszpory, a wieczorem w restauracji REGE pożegnano czas postu i rozpoczęto...
W domu Herudów konie były od zawsze, choć pan Jerzy sam przyznaje, że się w nie wżenił, bo hodował je ojciec jego żony Józef Koza. Oprócz miłości do koni, po swoim teściu przejął też piękną tradycję konnych procesji, w których, mimo skończonych 70 lat, wciąż uczestniczy. – Dopóki będzie mógł chodzić to i będzie jeździć...
Arcybiskup Wiktor Skworc był najważniejszym gościem procesji w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej. W kawalkadzie wyróżniała się grupa amazonek z Rozwadzy w strojach biało-czerwonych. Ludwik Gorczyca jechał w mundurze polskiego żołnierza z II Wojny Światowej. Jeźdźcy po latach wrócili do wyścigów na tzw. małej cestce, gdyż ulica...
Wielkanocna Procesja Konna w Raciborzu-Sudole będzie miała w tym roku istotną zmianę. Ulica Topolowa prowadząca do Zbiornika Racibórz prawie cała jest teraz w asfalcie i nie można już po niej "rajtować".
Przed rokiem, na trasie procesji rozmawialiśmy z jednym z tych, którzy najdłużej jeżdżą po polach sudolskich, błagając konno o urodzaj. Jan Płaczek opowiedział nam jak przed 49 laty po raz pierwszy dosiadł konia i jako chłopczyk przejechał ją po raz pierwszy. Obecnie pasję ojca kontynuuje córka Kinga. Publikujemy tą rozmowę po...
W Poniedziałek Wielkanocny spod Kościoła w Pietrowicach Wielkich wyruszyli jeźdźcy na czele z Zmartwychwstałym Panem by udać się do do Kościółka Św. Krzyża w Górdczankach. Tam odbyło się nabożeństwo błagalne.
Organizatorzy błagalnej procesji w dzielnicy Raciborza doliczyli się 86 koni w procesji wielkanocnej. Goszczący w parafii ksiądz profesor Janusz Czerski przypomniał, że obrzęd ma już ponad 500-letnią tradycję, a wywodzi się z Niemiec. - Tylko wy tutaj macie dziś chyba więcej koni niż jest bywa ich w Niemczech - uśmiechał się duchowny.
Tradycyjna procesja w wielkanocny poniedziałek w sołectwie Zawada Książęca organizowana jest od blisko 40 lat. W siodle, w bryczce, na rowerze albo pieszo - na procesję do gminy Nędza zjeżdżają się uczestnicy i goście z całego regionu.
Tłumy widzów przyszły obejrzeć na ul. Topolową nieformalną rywalizację uczestników Wielkanocnej Procesji Konnej w Raciborzu - Sudole. W galopie i kłusie można było obejrzeć 110 koni, które wzięły udział w błagalnym objeździe pól. Jechał tędy również biskup Czaja. Proboszcz Nowotny kończył procesję w bryczce.
Ja co roku w Poniedziałek Wielkanocny spod Kościoła w Pietrowicach Wielkich wyruszyli jeźdźcy na czele z Zmartwychwstałym Panem by udać się do do Kościółka Św. Krzyża w Górdczankach. Tam odbyło się nabożeństwo błagalne. Zobacz zdjęcia.
Kilkudziesięciu uczestników nie tylko z sołectw gminy Nędza, ale też z innych miejscowości: Kuźni Raciborskiej, Dziergowic, Turza, Budzisk czy Pogrzebienia przyjechało do Zawady Książęcej, żeby wspólnie modlić się o urodzaj.
W poniedziałek wielkanocny wierni z Sudoła i Studziennej wzięli udział w procesji konnej. W tradycyjnym obchodzie pól uczestniczyło około 120 koni.
Na trasie Pietrowice Wielkie - Gródczanki mieszkańcy mogli zobaczyć 84 konie idące w Wielkanocnej procesji konnej. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.
Głównym gościem procesji konnej w Bieńkowicach jest biskup Rudolf Pierskała. Święcił on uczestników dziękczynnego objazdu wioski oraz okoliczne pola. Wszystko aby w tym roku rolnikom się darzyło.
Dziś punkt 13.00 zabiły kościelne dzwony w Pietrowicach Wielkich. Był to sygnał do nabożeństwa, którego głównym punktem była procesja konna.
88 koni wzięło udział w wielkanocnej procesji konnej w Pietrowicach Wielkich. Na czele jechało trzech jeźdźców trzymających krzyż procesyjny. Wśród nich bohaterowie naszego reportażu pt. Dziewczyny na koniach prezentują się bardzo dobrze, Jerzy i Andrzej Herudowie.