Wojewoda śląski na placu budowy Zbiornika Racibórz: sytuacja z 1997 roku nie może się powtórzyć

Po posłach z sejmowej komisji ochrony środowiska, plac budowy Zbiornika Racibórz zwiedzili wojewoda śląski Jarosław Wieczorek oraz senator Adam Gawęda. 6 grudnia w asyście pracowników RZGW Gliwice przekonali się naocznie, które elementy zbiornika zostały już wykonane, a której wymagają dokończenia.

Pośpiech jest niezbędny

Inwentaryzacja placu budowy, rozliczenie Dragadosa, przeprojektowanie niektórych elementów zbiornika, ogłoszenie przetargu i wyłonienie nowego wykonawcy - to wszystko spędza sen z powiek pracowników Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek liczy, że wykonawcę uda się wyłonić na przełomie roku, tak aby w połowie przyszłego roku doszło do podpisania nowej umowy, a w trzecim kwartale 2017 można było wznowić prace przy budowie zbiornika. - Jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań, to 2019 byłby takim realnym okresem pełnego zabezpieczenia przeciwpowodziowego naszego regionu zbiornikiem Racibórz - mówi wojewoda.

Najpierw suchy, potem mokry

Wojewoda Jarosław Wieczorek jest kolejną osobą potwierdzającą, że budowa zbiornika zostanie dokończona z uwzględnieniem wyłącznie funkcji przeciwpowodziowej, czyli że będzie to zbiornik suchy. - Jeżeli zostanie oddany drugi etap do użytku i będzie taka wola inwestora, tj. państwa polskiego, to również brane są pod uwagę warianty z opcją mokrą. Ma to służyć również czwartej klasie żeglowności, ale na dzień dzisiejszy to co jest najważniejsze, to zabezpieczenie regionu przed powodzią, tak żeby sytuacja z 1997 roku nigdy sie nie powtórzyła - mówi wojewoda J. Wieczorek, dodając, że w przyszłości obiekt może spełniać funkcje jeszcze szersze, m.in. turystyczne i rekreacyjne.

- Rozmowy, żeby w przyszłości zmienić funkcję tego zbiornika z suchego na mokry, żeby poprawić żeglowność, są z punktu widzenia naszego regionu bardzo istotne - dodaje senator Adam Gawęda.

Gotowy w połowie

Zbiornik Racibórz jest gotowy w połowie. Odstąpienie od umowy z dotychczasowym wykonawcą Dragadosem nie oznacza całkowitego wstrzymania prac. - Będziemy kontynuować prace bez generalnego wykonawcy, żeby nie tracić sezonu budowlanego - mówi Tomasz Cywiński, p.o. dyrektora RZGW Gliwice. Rozchodzi się m.in. o zabezpieczenie nasypów, a także prace związane ze wzmocnieniem podłoża, aby nie tracić czasu wymaganego na konsolidację gruntu. - Tak żeby nowy wykonawca nie musiał czekać, żeby od razu mógł sypać zapory - dodaje T. Cywiński.

Jednocześnie dementuje on informacje przekazane przez Najwyższą Izbę Kontroli w ostatnim raporcie dotyczące terminu zakończenia budowy zbiornika. NIK wskazało, że ma to nastąpić w 2020 roku. - Według naszych wyliczeń, naszej wiedzy i doświadczenia, które mamy w procesach wyłonienia nowego wykonawcy, przewidujemy trzeci kwartał 2019 - mówi T. Cywiński.

Po zakończeniu wizyty na terenie budowy zbiornika Racibórz, wojewoda, senator, samorządowcy oraz pracownicy RZGW udali się do nowych Nieboczów oraz Grabówki, gdzie kontynuowano rozmowy na temat tej inwestycji.

Wojtek Żołneczko

_{* Starosta raciborski Ryszard Winiarski, wójt gminy Lubomia Czesław Burek, wójt Kornowaca Grzegorz Niestrój, wójt Krzanowic Andrzej Strzedulla, wójt Krzyżanowic Grzegorz Utracki, burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha, wójt Pietrowic Wielkich Andrzej Wawrzynek, przewodniczący rady powiatu raciborskiego Adam Wajda.}