Powstaje miejsce pamięci o ziemi marklowickiej
W pomieszczeniu gdzie kiedyś działało Gminne Centrum Informacji powstaje Izba Regionalna.
Miejsce będzie opowiadać o ziemi marklowickiej, jej ciekawej i unikatowej historii czy oryginalnych rzeczach znalezionych na jej terenie. – Pomysł na powołanie tego miejsca w Marklowicach zrodził się już lata temu. Najpierw jednak musieliśmy znaleźć odpowiednie miejsce. Dopiero jesienią w ubiegłym roku nadarzyła się taka okazja, że możemy zagospodarować to pomieszczenie – mówi Józef Kłosok, prezes Towarzystwa Miłośników Marklowic (TMM).
Co będzie w Izbie?
Prezes TMM dodaje, że w Izbie Regionalnej będą znajdować się przede wszystkim eksponaty związane z Marklowicami i okolicami. Mają poszerzać i wyjaśniać historię tego regionu. – Jeden z kącików mamy prawie skończony. Będzie on opowiadał losy bombowca amerykańskiego, który w Marklowicach został zestrzelony w czasie okupacji. Cała historia będzie tutaj opisana. Pojawią się również listy, które otrzymaliśmy ze Stanów Zjednoczonych – opowiada Józef Kłosok.
Pokazuje nam również inne perełki, które w Izbie się pojawią. Będzie to m.in. figura św. Jana Nepomucena, która pochodzi z nieistniejącej już kapliczki na terenie gminy. Figura została odnaleziona przez przypadek po wielu latach. Wśród ciekawych eksponatów znajduje się również jeden czeski grosz z XIV wieku. Został on znaleziony właśnie w Marklowicach podczas kopania dołka pod słupek przy ul. Porzeczkowej. W jednej z gablot znajdzie się także kolekcja lamp górniczych, od olejnej do elektrycznej.
Ale czym byłaby Izba Regionalna bez kącika Gospodyń Wiejskich? Takie miejsce również się pojawi. W pomieszczeniu stoi już piękny kredens śląski czekający na wypełnienie innymi eksponatami. Ekspozycje znajdujące się w Izbie będą stałe, ale również czasowe o określonej tematyce.
Miejsce niezbędne w gminie
Członkowie Towarzystwa Miłośników Marklowic zgodnie twierdzą, że takie miejsce w gminie jest potrzebne. Dodają, że mieszkańcy są ciekawi historii Marklowic. – Potrzeba istnienia Izby Regionalnej w marklowiczanach jest ogromna. Na razie zainteresowanie historią naszej gminy jest przede wszystkim w starszym pokoleniu, ale chcemy również zaszczepić tę pasję w młodych ludziach – mówi Piotr Pękała. Izba zostanie udostępniona odwiedzającym już na wiosnę. Planowane są również popołudniowe dyżury. Członkowie z TMM zgodnie twierdzą, że będzie to doskonałe miejsce na lekcje historii uczniów z pobliskiej podstawówki i gimnazjum. – To miejsce żyje historią tego regionu. Jestem pewien, że zainteresowanie nim będzie coraz większe – dodaje Józef Kłosok.
Ocalić od zapomnienia
– Tyle wartościowych rzeczy ginie. Ludzie czasem wyrzucają rzeczy, które są bezcenne. My chcemy ocalić te rzeczy od zapomnienia i zniszczenia – mówi Ludwik Radziej. Jak podkreślają członkowie towarzystwa największym „zbieraczem” jest sam prezes. Większość eksponatów pochodzi z jego prywatnych zbiorów. Ale niektóre kolekcje zostały również podarowane jak np. ta przekazana TMM przez Sylwestra Banko. – Jest tam bardzo wiele różnych rzeczy. Kilka z nich na pewno pokażemy tutaj – dodaje prezes. Członkowie towarzystwa zauważają, że bez wsparcia wójta Marklowic Tadeusza Chrószcza ich zmagania z powstaniem Izby byłyby bardzo trudne.
(juk)
Towarzystwo Miłośników Marklowic zwraca się z prośbą do wszystkich mieszkańców Marklowic posiadających stare, niepotrzebne przedmioty gospodarstwa domowego, rękodzieła, itp. o przekazanie ich na rzecz powstającej Izby Regionalnej Gminy Marklowice. Na duże eksponaty nie ma niestety miejsca, ale zachęcają do przynoszenia mniejszych rzeczy. Chętni do podzielenia się swymi pamiątkami proszeni są o przyniesienie eksponatów do budynku urzędu gminy, pok. 306. Kontakt telefoniczny 32 459 28 47.