Bordynowska Pani ujawni skrywane tajemnice?
Kim była Bordynowska Pani? Jak wyglądała? Gdzie mieszkała? Na co umarła? – odpowiedzi na te i inne pytania będzie można poznać dzięki wystawie, którą przygotowało wodzisławskie muzeum.
Jedną z największych tajemnic ziemi wodzisławskiej jest postać Zofii Eleonory von Bodenhausen. Mieszkańcy Grabówki, Lubomi, Syryni, Nieboczów oraz pobliskiego Tworkowa znają ją lepiej jako „Bordynowską Panią”.
Wedle legend Bordynowska Pani kazała pogrzebać się w szczerym polu, a prostą trumnę miały wieźć białe woły zaprzęgnięte do chłopskiego wozu. Jej grób położony jest malowniczo wśród pól w pobliżu dawnego dworu na Grabówce, na pograniczu wsi Lubomia i Syrynia. Miejsce pochówku oznaczono ceglanym, kwadratowym słupem zwieńczonym gzymsem i ceglanym zadaszeniem. Na początku XX w. po jego bokach widniały jeszcze dwa kartusze herbowe wykonane z piaskowca. Później obiekt popadał w ruinę i został zdewastowany. W 1968 r. przeprowadzono w tym miejscu pierwsze badania archeologiczne pod kierunkiem Jerzego Szydłowskiego, które zakończyły się porażką, gdyż w nocy nieznani sprawcy włamali się do grobu i zniszczyli pochówek. Prace porzucono na niemal 50 lat. Dopiero w 2015 r. z inicjatywy włodarzy Lubomi ponowiono badania archeologiczne tego miejsca.
W badania zaangażowało się Muzeum w Wodzisławiu. Prowadzono wykopaliska, specjalistyczne badania, przeszukano też polskie, niemieckie i czeskie archiwa. Efektem żmudnych prac będzie niezwykła wystawa, która odbędzie się w wodzisławskim muzeum.
Kim była Zofia Eleonora, co sprawiło, że jej ciało spoczęło w tym miejscu? Dlaczego została nazwana Bordynowską Panią? Jak wyglądała? Gdzie mieszkała? Na co umarła? Jak naprawdę wyglądała jej trumna? Co archeolodzy znaleźli na wzgórzu w pobliżu dawnego dworu na Grabówce? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań będzie można poznać dzięki wystawie „Tam grób gdzie serce twoje. Niezwykłe losy Bordynowskiej Pani”. Uroczyste otwarcie wystawy nastąpi w czwartek, 17 sierpnia, o godzinie 12.00.
(mak)