Na drugie życie kopalni nie ma pieniędzy
– Stowarzyszenie powstało z rozpaczy. Chcemy uratować to dziedzictwo kulturowe, które znajduje się na terenie byłej kopalni Anna – mówi Marek Kubik, jeden z założycieli Stowarzyszenia Sympatyków Byłej Kopalni „Anna”.
Stowarzyszenie Sympatyków Byłej Kopalni „Anna” powstało w marcu tego roku. Jego założycielami byli Mirosław Czech, Marek Kubik, Andrzej Stroka oraz Marcin Biegalski. Chcieli uratować jak najwięcej zabytków (m.in. słynnego niemieckiego architekta Hansa Poelziga) industrialnych, które znajdują się na terenie pszowskiej kopalni.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) Oddział KWK "Anna" zajmuje aktualnie powierzchnię 76,2 ha. Na jej terenie znajdują się nieruchomości niezabudowane (np. strzelnica czy tereny zieleni) oraz zabudowane (np. markownia, budynek maszyny wyciągowej Chrobry I, budynek łaźni kobiecej nr 1 przy szybie Jan). Miasto może przejąć tereny oraz obiekty od SRK całkowicie za darmo.
Marek Kubik wyjaśnia, że stowarzyszenie ma koncepcje na ponowne wykorzystanie pokopalnianych terenów i obiektów. - W maszynowni kompleksu Chrobry chcielibyśmy założyć muzeum górnictwa ze szczególnym uwzględnieniem kopalni Anna. W magazynie chcielibyśmy, aby powstała sala koncertowo-wystawowa. Betonowym szybem Chrobry chcielibyśmy zainteresować inwestorów. Mamy pomysł, żeby w tamtym miejscu powstała ścianka wspinaczkowa. Jego górną część można by wykorzystać na punkt widokowi z jakąś gastronomią. Przy dobrej pogodzie widać stamtąd nawet Tatry - opowiada Marek Kubik. Dodaje, że Pszów mógłby zostać wpisany jako przystanek na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
@koło - powiedz czemu teraz nazywasz się emmą i co te twoje udziwienia o rowerach mają wspólnego z zagospodarowaniem d. Kopalni Anna? A środowisko rowerowe naszego regionu jest związane prawie wyłącznie z Rybnikiem i jest mi po części znane :) Przecież Team Hurom, Klub Victoria, imprezy MTB Silesia, turnieje na Wiśniowcu i Zamysłowie, Tour de Rybnik wywodzą się z naszego miasta. Rybnik ma swojego oficera rowerowego, a znany w całej Polsce Bartosz Giemza mieszka w Rybniku. :) A ścieżki rowerowe na chodnikach to przeszłość. Rybnik zdecydowanie zaczął działania prorowerowe - z czego chyba taki rowerzysta jak ty powinien się cieszyć. Jeśli tego nie zauważyłeś to znaczy, że ty jesteś niedzielnym rowerzystą...Tylko z ostatnich ciekawych inicjatyw w Rybniku: nowe drogi rowerowe w centrum miasta oznaczone innym kolorem - w tym kontrapasy, parkingi rowerowe przy szkołach, pętla industrialna dla rowerzystów w Niewiadomiu (bardzo atrakcyjna i fajnie oznaczona), przepust pod ul. Kotucza umożliwiający bezkolizyjny przejazd pod bardzo ruchliwą ulicą i rondem, nowe asfaltowe Bulwary nad Nacyną (3 km asfaltowej drogi z centrum miasta w kierunku zalewu), cała Rudzka jest przebudowywana w taki sposób że z jednej strony powstaje wygodna i nowoczesna droga rowerowa. Rybnik bardzo idzie do przodu jeśli chodzi o działania rowerowe i życzę innym miejscowościom branie z nas przykładu.
Arteksie, pogadaj z środowiskiem rowerowym, my nie jeżdźimy na rowerze tak jak ty, czyli tylko po Rybniku od święta, my pokonujemy na rowerach masę kilometrów, zarówno na szosowych jak i MTB(w zależności od trasy)A prawo mówi że jeśli jest ścieżka rowerowa, to należy nią jechać, dlatego też ścieżki rowerowe są dla nas przeklenstwem, bo nie tylko w Rybniku ale także indzie to ścieżki rowerowe to zwykłe chodniki, po których nie da się rozwinąć prędkości, do tego piesi to uznają jako chodnik, bo tak to wygląda,, więc jak być naprawdę jedździł na rowerze a nie tylko grzędził trzy po trzy, to być wiedział o czym piszę, ale skoro ty Rybnika na rowerze nie opuszczasz to weź i wybacz, nie jesteś kolarzem!!! Jesteś niedzielnym kolarzem !!! Co do Radlina, to jeśli nie umiesz docenić tego małego miasteczka 17 tysięcznego, a chcesz doceniać 140 tysieczne miasteczko, które nawet za denny serial musi zapłacić, to chyba czas abyś się zgłosił na gliwicką w twojej metropolii.
Teren Anny należy zrównać z ziemią i zamienić w park. Tworzenie czegokolwiek w tak biednej gminie jak Pszów nie ma sensu z prostego powodu - nigdy nie będzie pieniędzy na utrzymanie jakichkolwiek nowych obiektów. Pszów z ledwością utrzymuje lodowisko, a co dopiero coś innego.
@emma/koło - to nie ja zabroniłbym samochodów przy tężni tylko każdy miejski myślący urzędnik który wie co to jest tężnia i jakie ma spełniać funkcje. W Ciechocinku czy Inowrocławiu pas ochronny od tężni wynosi co najmniej 100 metrów i nie ma wyjątku dla nikogo - nawet dla niepełnosprawnych. A w Radlinie możesz nawet dieslem parkować 3 metry od tężni hehehe Widać amatorszczyznę i zwykłą niewiedzę urzędników. Od tego są nogi aby przejść się z parkingu ulokowanego np. 100 czy 200 metrów dalej. Porażką jest to, że smród z silników dochodzi do siedzących na ławeczce w tężni...
CD Właśnie to co różni Rybnik od okolicy jest to, że MA POMYSŁ na każde miejsce w mieście! Przecież u nas najwcześniej pojawiła się inicjatywa budżetów obywatelskich. To sami mieszkańcy różnych dzielnic mogą zgłaszać pomysły ważne dla ich społeczności. I one są potem realizowane z miejskich pieniędzy. Tak powstał np. piękny plac zabaw z siłownią w Boguszowicach. W Rybniku każda dzielnica może być dumna, że należy do takiego miasta. Rewitalizacja KWK Ignacy, Pluskadełko, Kąpielisko Pniowiec, Stanica żeglarska, przepust i centrum przesiadkowe Paruszowiec, nowy żłobek i przedszkola (Piaski, Orzepowice, Boguszowice, Popielów), tor dla rolkarzy, tężnia i słynna południowa obwodnica miasta - to inwestycje adresowane nie tylko dla tych dzielnic gdzie powstają - ale dla wszystkich mieszkańców. Wspomniany przez ciebie Radlin po odłączeniu od Wodzisławia wybudował tylko tężnię i co najwyżej wyremontował plac koło basenu. Ale żadnych miastotwórczych, transportowych czy kulturotwórczych inwestycji nie podjął. Tu jest przykład prawdziwej velostrady z Rybnika - takie rzeczy powstają jedynie w miastach bogatych i świadomych wartości rowerów. No ale w końcu Rybnik to miasto w którym są nawet kluby rowerzystów, odbywa się tu Tour de Rybnik. :) Patrz i zazdrość bo w twoim Pszowie takie rzeczy nie powstaną nigdy - chyba że dostaniecie jakiś program pomocy dla miejscowości niedorozwiniętych ;) https://www.facebook.com/772081002906028/photos/pcb.1387740201340102/1387737304673725/?type=3&theater
@emma/koło - a teraz już przeszedłeś w zazdrości samego siebie. Bo ty, taki fan roweru który woli nim jeździć do Czech niż autem i... nagle narzeka na Kuczerę, który chce z Rybnika zrobić najbardziej przyjazne miasto rowerzystom na Śląsku?! Tak cię zawiść poniosła? Słusznie bo w powiecie SWD nawet drogi dla aut i chodniki są w kiepskim stanie, dlatego nie ma nawet co marzyć, że będzie się tam inwestować w rowery. Nie ma "kompletnych" wioch w Rybniku pół kilometra od Śródmieścia bo zabudowa nawet jeśli jest jednorodzinna to ulega przekształceniom na co raz bardziej w usługową (np. Reymonta). Ulice mają chodniki, domy mają ładne ogrodzenia, w domach dużo osób prowadzi działalność no, mamy też sporo willi i wyburzeń starych chatek. Takie procesy na wsiach nie występują bo ludzie mają dość niskie poczucie estetyki. Popatrz sobie na google maps - jak wygląda dzielnica Północ? Wszystkie działki takie same, ulice prostopadłe do siebie, widać że projektanci planowali ją na dzielnicę jednorodzinną - ale miejską. Nie ma tam miejsca na żaden wiejski chaos, wiejskie stodoły itd. Nieprawdą jest, że Rybnik inwestuje tylko w centrum.
Zresztą Arteksie, skoro ty byś w okolicy tężni zabronił samochodów, to tężnia okazała by się porażką, już ludzie narzekali na mało miejsc parkingowych, po wybudowaniu nowego parkingu to się całe szczęście zmieni. Zawsze mówię, aby dać ci władzę, po pięciu latach twojej władzy, to Rybnik będzie wyglądał jak Pszów, zniszczył byś go kompletnie, zresztą widać że Kuczera też idzie drogą niszczenia Rybnika, drogi rowerowe w Rybniku to po prostu chodniki, gdzie mało rowerzystów, bo ciężko się po tym jeździ, tym bardziej że piesi sobie tam spacerują i wygląda to tak, jak by sie jechało po chodniku a Kuczera ciągle idzie w to bagno i chce uprzykrzyć życie rybnickim kierowcom, za chwilę go na taczce z gnojem z tego Rybnika wywiezą, bo już mają go dojść.
Arteks, Pszów to rzeczywiście kompletna upadłe miasteczko, ale akurat Radlin skorzystał na odłączeniu się od Wodzisławia, gdyby Radlin nie odłączył sie od Wodzisławia, to dziś wygladał by jak Wilchwy a gdyby przyłączył się do Rybnika, to wygladał by jak Radziejów czy Boguszowice, czyli tragicznie, bo Rybnikowi zależy jedynie na kasie a Radlin jest bogaty za sprawą Marcela i Koksów, pieniądze wtedy by szły na centrum Rybnika a tak całe szczęście zostają w Radlinie , gdzie jest więcej zieleni w centrum niż w smogowym Rybniku. Co do teżni, to Rybnik by jej nie wybudował, bo sam chciał skopiować pomysł z Radlina i jak widać nie dał rady. Rybnik i Wodzisław mają te cechy, że jedynie inwestują w centrum a dzielnice mają gdzieś, jest to typowa cecha małych miasteczek, wystarczy pojechać do Katowic i widać że tam nie tylko centrum jest miejskie ale prawie wszystkie dzielnice są miejskie, a w Rybniku tylko śródmieście przypomina miasto, a półkilometra dalej od centrum już widać kompletne wiochy, czyli zwykłe domy, kury w ogródku itp, a naprzeciwko bloki, masakra jakaś.
@op - według danych GUS tylko jednym, zeszłym roku różne firmy na terenie Rybnika zainwestowały w rozwój ponad 1 miliard zł (!!!). Porównaj sobie to chociażby z tym co dzieje się na terenie powiatu SWD... A jeśli firmy tak dużo inwestują to znaczy że... będą więcej produkować, płacić większe podatki i zatrudniać więcej ludzi. Zresztą już obecnie multum ludzi ciągnie do Rybnika do pracy codziennie, pracy w przeróżnych branżach bo jaką pracą dysponuje powiat wodzisławski? Tylko kopalnie i koksy jeszcze zostały. Silesia? Na tym miejscu jest obecnie Tenneco, Greif, Rettig i kilkadziesiąt innych firm z różnych branż zatrudniających razem kilka tys. miejsc pracy. To najlepszy przykład jak można było pozytywnie zagospodarować tereny dawnej huty! Co do klepiska kilka metrów od Rynku to faktycznie wstyd i zawsze to podkreślałem, że to najbrzydsze miejsce miasta. Ale chyba warto było czekać na jego powolne zagospodarowywanie w takim europejskim wydaniu jak chociażby przez to: https://www.nowiny.pl/131486-w-rybniku-buduja-parking-wielopoziomowy-za-194-mln-zl.html Byłem niedawno na lotnisku Katowice - nawet tam nie ma takiego parkingu. Są zwyczajne - takie jak pod marketami, nawet nie zadaszone... Na tym klepisku wkrótce ma się też rozpocząć budowa centrum edukacji artystycznej - jedynego takiego obiektu w naszym regionie. Klepisko przestanie straszyć.
Arteks-w Rybniku spędziłem wiele fajnych chwil mojego życia ale idealnym miastem to Rybnik nie jest Pamietam jak rybniczanie wstydzili się za to klepisko jak na wsi które leży dosłownie kilka metrów od rynku To klepisko jest tam nadal i ty piszesz o stagnacji w Pszowie a tego nie widzisz Pamiętam jak na rynku który jest ladny otwarto bar z mielonym mięsem w bułce i to paskudztwo jest tam nadal A przemysł? Huty Silesia nie ma Ryfama zaorana tylko chwasty rosną To tylko kilka przykładow o twoim niby idealnym mieście
Arteks wyluzuj pokonają Cię, nie warto się angażować
CD Nie wiem czy wiecie co Rybnik planuje na eksploatowanej hałdzie w Niewiadomiu? Jeśli nie to poczekajcie na medialne wieści bo będzie to inwestycja naprawdę spektakularna. Duży zawsze potrafił więcej - stąd nie dziwcie się, że Boguszowice przyłączono do Rybnika, a nie do Żor. Ale w obecnych czasach ta teza ma o wiele większe znaczenie. Dzisiaj duży może korzystać z takich projektów które w ogóle nie są kierowane do małych miejscowości. Chociażby niedawno dostaliśmy z UE wiele milionów na rewitalizację dzielnic przemysłowych. Pszów, Rydułtowy, Wodzisław czy Czerwionka mogą o czymś takim tylko pomarzyć... Dlatego jeszcze raz sugeruję - jedyna szansa dla sąsiadów z południa to wskrzeszenie większego Wodzisławia - inaczej grozi wam już nie stagnacja - ale nawet degradacja. W przypadku Pszowa widać ją wyraźnie. Ale nawet Rydułtowy nie radzą sobie w wielu kwestiach - nie potrafią np. uporządkować kwestii oczyszczalni ścieków i były niestety za małym partnerem aby wywalczyć coś w sprawie Szarlotty. Większy samorząd by sobie z tym poradził.
@emma/koło @strażaksam - ale Rybnik to nie tylko większy budżet ale też większą świadomość samorządowców i większy poziom cywilizacyjny i personalny. Owszem u nas też padły zakłady pracy - ale... prawie wszystkie tereny po: KWK Rymer, RZN, Zakładach Mięsnych czy OSM już dawno są na nowo zagospodarowane. W przypadku małych i biednych miasteczek - nikt nie ma pomysłu co z nimi zrobić lub przypominają rudery tak jak w Żorach, Pszowie czy Czerwionce. Więc warto być częścią Rybnika - choćby z tego powodu. U nas jest pomysł na każdą - nawet najodleglejszą dzielnicę. Słynne drogi - zobaczcie jak wyglądają drogi nawet na peryferiach Rybnika - a jak wyglądają w powiecie wodzisławskim? Ktoś tu wspomniał o tężni w Radlinie na której notabene najbardziej skorzystało rybnickie osiedle Wrębowa... Ale gdyby teren należał do Rybnika, a nie Radlina - zrobiono by to o wiele bardziej profesjonalnie. A tak przy tężni zrobiono kilka miejsc parkingowych (co jest ewenementem chyba na skalę światową!) zamiast strefy bez ruszających silników czy plac zabaw - w miejscu gdzie ludzie chcą spacerować, czytać książki i rozkoszować się ciszą...
~osiedlemma (89.200. * .94) :) :) :) :)
strażaksam- Bo Wodzisław i Rybnik jako miasto powstawał tak samo, czyli w 1975 roku, gzie po reformie przyłączano wsie do powiatów, dlatego też wszystkich dziwi to, że Rybnik jako miasto to rynek i centrum a okoliczne dzielnice to są niestety totalne wsie, tak jak w Wodzisławiu, dlatego też Rybnik jest słabym miastem.
Nie wiem czy to dobry pomysł przyłączanie tak odległych miasteczek jak Pszów do większego Wodzisławia, tylko po to by mieć więcej mieszkańców. Tak samo zresztą Boguszowice leżące bliżej Żor przyłączono do Rybnika, które w ogóle urbanistycznie z Rybnikiem nie mają nic wspólnego.
Arteks-Super pomysł, aby budować basen na zadupiu i potem do niego dopłacać, tak jak Gorzyce czy Wodzisław to robi, naprawdę masz super wizję, dać ci władzę i rybnik byś kompletnie zniszczył w rok. Radlin ma basen w centrum a nie na uboczach, tam są ludzie z powiatu wodzisławia i rybnika, bo w centrum, kto to widział budować baseny na wsiach czy uboczach, chyba jedynie ty byś je tam budował i rujnował miejski budżet.
Dziwi mnie o co chodziło alojzowi z tymi meblami z lat 50 Na OLX-ksie niezłe ceny za to chcą
ja i boki w oknach na czerwono :)
nierzecznik, ty tysz mosz ściany na zielono pomalowane :)
@puchacz Czy Ty jak chcesz się załatwić to potrzebujesz dwa patyki ? Na jednym siadasz a drugim od wilków się odganiasz ? @puchacz Nie od dziś wiadomo, że gorol chudnie na tydzień przed wypłatą. Czy Ty chudniesz przed wypłatą ? Jeżeli chudniesz i potrzebujesz patyki Toś jest gorol ;)
@puchacz Czy ty też chodzisz w takich szerokich galotach na dupie jak hanysy i latem skarpetki do sandałów ubierasz. Czy ty w domu też masz meble z lat 50 tych i ściany na zielono pomalowane. Jeżeli tak toś je hanys.
Arteks- w pełni się z tobą zgadzam w ocenie Pszowa, Pszów stał się jedynie sypialnią dla ludzi, życia rozrywkowego tu nie ma, ale ja pisałem o Radlinie, który to 17 tysięczne miasteczko, powoduje to, że Rybnik nie jest w stanie nadążyć, jeśli chodzi o zieleń czy pomysły na rozwój miasta. Jedź na tężnię w Radlinie i pokaż mi takie miejsce w Rybniku, nie dziwne że brakuje miejsca na tężni w Radlinie, bo same samochody na tablicach SR. Więc porównaj sobie Rybnik z 160 tysiącami ludzi z małym Radlinem z 17 tysiącami ludzi. Pewnie ci teraz wstyd za Rybnik, bo to niestety obciach żyć w mieście, gdzie jedynie centrum przypomina miasto a reszta dzielnic to totalne wiochy, tak samo jak w Wodzisławiu. Więc mówię że Jedynie Radlin jest jednak najlepszym miasteczkiem w naszym regionie, wszędzie zieleń, kwiaty, czysto itp.
@norud - wiem, wiem. A któż by inny w dyskusji o pszowskim dziadowaniu, mógłby hejtować inne miasta? Ciotko Emmo (mogę - a jednak miasta są o wiele bardziej sensowne i potrafią więcej. W niebogatym Wodzisławiu wybudowano na Wilchwach basen. A teraz jest projekt stworzenia wielu zielonych miejsc po całym Wodzisławiu: https://www.radio90.pl/wodzislaw-nie-tylko-slaski-ale-takze-zielony.html Rybnik. Jadę przez Kokoszyce - widzę zadbany park. A w Pszowie - widać tylko biedę, upadek i brak pomysłu co z tą miejscowością zrobić. Zobacz sobie chociażby jak wyglądają ulice w takich Niedobczycach. Ogromny projekt rewitalizacyjny pomału będzie powstawał na Hoymie - tylko dzięki temu, że kopalnia była w granicach Rybnika. Gdyby Niewiadom był samodzielny albo leżał w granicach Rydułtów - już dawno wyglądałby tak jak rozwalona i rozkradziona Anna i inne byłe kopalnie na Śląsku... W tej chwili w naszym regionie nie ma większego syfu od Pszowa. Główny powód to odłączenie się od miasta który by go trochę dowartościował mentalnie i decyzyjnie oraz koncepcyjnie. A ponieważ Pszów ma taką mentalność jaką ma - to się budowało przez lata jakiś placyk między blokami - zamiast zastanowić się co będzie po zamknięciu kopalni. Popatrz jak w Rybniku profesjonalnie i perspektywicznie myśli się o takich dzielnicach jak Chwałowice: https://www.rybnik.eu/mieszkaj/aktualnosci/aktualnosc/z-chwalowiczanami-o-zagospodarowaniu-dzielnicy/ Ale w Rybniku w UM pracują profesjonaliści, nie to samo co na "prowincji" regionu.
~osiedlemma (89.200. * .94) :) :) :) :)
I tak bez różnicy, wystarczy zobaczyć na dzielnice Wodzisławia, jak Kokoszyce. Bagienko, Wilchwy, Zawada, przecież tam też nic nie ma i syf że masakra, więc to po prostu bez sensu. Jedyne miasteczko które jest fajne i rozwojowe to Radlin, nawet Rybnik chciał swego czasu aby Radlin połączył się z Rybnikiem, całe szczęcie Radlin powiedział nie, bo inaczej Radlin wyglądał by jak Niedobczyce czy hojma, czyli żałośnie, bo tu chodzi tylko o kasę, Rybnik nawet starał się kopiować Radlin, robiąc tężnię, jak widać nawet tego nie umieją i Rybniczanie nadal są skazani na Radlin.
A pomyślałeś ilu radnych straciłoby wtedy stołki ?
Dlatego mimo że pomysł jest dobry to niestety nie przejdzie
To nie wina ani władz miasta ani mieszkańców, że upadek kopalni spowodował upadek Pszowa. Natomiast mieszkańcy i władze miasta mogliby podjąć odważną decyzję i z powrotem połączyć się z Wodzisławiem. To chyba jedyna szansa na poprawę samopoczucia bo jedno wam powiem - Pszów wygląda naprawdę fatalnie dla osoby z zewnątrz i to nie chodzi tylko o stan dróg. Inne miasteczka czy osady górnicze dorobiły się jakichś fajnych budynków, szpitala, dworca, czasami innych obiektów, a w Pszowie nie ma niczego poza kościołem na czym można zawiesić oko. Większe miasto - większe możliwości, większe miasto - większy budżet, większe miasto - lepsza kadra i lepsze pomysły. Pamiętajcie o tym Pszowiki - jest źle ale zawsze można sobie coś próbować poprawić. Idea samodzielnego Pszowa okazała się fanaberią...
Po przeczytaniu tej "merytorycznej dyskusji", która prawie w ogóle nie dotyczy tematu sprawy/artykułu...wychodzi na to, że najlepszym lekarstwem na smog i inne zanieczyszczenia powietrza jest zburzenie tych obiektów! A jak już uda nam się całkiem zapomnieć o naszej śląskiej historii to będziemy mieć luft czysty jak w norweskich fiordach... Tragedia. Niektórych w ogóle nie powinno się uczyć pisać...
puchacz albo masz jakiś solidny argument i pieniądze albo odpuść głupie komentarze bo to ty powinieneś się leczyć.Ludzie mają dość górnictwa i tych wszystkich problemów z tym związanych,zanieczyszczenia środowiska itd
Koniec dopłacania,jeszcze im jakieś ołtarzyki budować, izby pamięci, muzea?
Jest guido,jest sztolnia i jak ktoś ma potrzebę to wystarczy ruszyć dupę.
Zdrowiej będzie ograniczyć smoga i zrobić stok narciarski na hałdzie albo odtworzyć kolejkę wąskotorową.
Do ~~~Hildegarda z Pszowa - zamów sobie wizytę u psychiatry , nie zwlekaj bo szkodzisz sobie.
Mamy już kilka kopalń muzeum, do których trzeba dopłacać.To chyba wystarczy.
http://katowice.wyborcza.pl/katowice/1,35063,168900.html?disableRedirects=true
Do antyPszow. Ciekawe że kiedyś w każdym domu palono węglem i nie było problemu smogu. A teraz naraz za wszystko odpowiedzialny jest węgiel? Różnica jest taka że kiedyś ludzie nie palili przy okazji plastikami i innymi śmieciami. No i nie było po kilka samochodów w jednym domu, tylko jeden samochód przypadał na kilka domów bo ludzi nie było na nie stać.
Dokladnie tak jak piszą poprzednicy,zaorać i zapomnieć,więcej przez to górnictwo mamy syfu,chorób,szkód górniczych,zanieczyszczonych rzek,pwietrza i pełno młodych emerytów oraz ciągłego dopłacania do ich przywilejów,13,14,15,bonów,barbórkowych,wczasowych,flapsowych,kredkowych itp.
Rylom wmówiono,że są skarbem narodu i oni do dzisiaj w to wierzą do dzisiaj.
Jak nie będzie kopalni będzie dużo lepiej i zdrowiej,wystarczy popatrzeć na kraje,które sobie dały spokój z tym czarnym syfem.Jakoś nikt tam z głodu nie umarł.
Myślę że to dobry pomysł. Obecnie budynki niszczeją i nic tam nie ma. Dziwię się że nikt wcześniej nie wpadł na podobny pomysł. Zobaczcie jak popularna jest kopalnia Guido w Zabrzu. Miasto przyciąga turystów, są miejsca pracy na samej kopalni przy obsłudze wycieczek, a oprócz tego gastronomia i sklepy mają więcej klientów, np. z pamiątkami itd. Jedno napędza drugie, miasto się rozwija i mieszkańcy mają pracę. Przecież w Pszowie też można było pomyśleć o zagospodarowaniu kopalni zamiast pozwolić żeby wszystko zburzyć i zapomnieć.
@abc123 O człowieku który dzisiaj nie ma prawa jazdy. Można by powiedzieć że jest upośledzony. Zapewniam cię że jak będzie więcej samochodów elektrycznych to też Ci będą przeszkadzać.
@abc123 Za dużo tego smogu żeś łyknął.dlatego szare komórki już nie pracują. W dużych miastach jest ruch samochodowy o kilkaset procent większy a smog o wiele mniejszy. Powietrze jest najbardziej zanieczyszczone wieczorem. Największy smog jest późnym wieczorem, kiedy na drogach już niema samochodów.
Jeszcze przez wiele, wiele lat będziemy z to płacić i wydawać pieniądze na remonty dróg remonty budynków, likwidacje hałd i naprawę całej infrastruktury. Brud smród i mnóstwo chorych ludzi to wszystko przez kopalnie. Tyle dobrego nam dało górnictwo.
Dla tych co chcą się pozbyć węgla z Polski mam propozycję. Jeśli jesteście tacy eko to od jutra pozbądźcie się samochodów i piechotką na zakupy i do pracy. Kiedyś wszyscy palili węglem a samochód miało niewielu i smogu nie było. Podobno dzielnica Warszawy gdzie mieszczą się studia telewizyjne jest najbardziej zanieczyszczonona w porównaniu z całym miastem bo każdy jest nauczony żeby swoje "cztery litery" samochodem pod same drzwi podwozić. A wszechobecny plastik to też wygoda bo po co szkło myć (użyć raz i wyrzucić). Wygoda w nadmiarze niszczy nasze zdrowie.