Na drugie życie kopalni nie ma pieniędzy
– Stowarzyszenie powstało z rozpaczy. Chcemy uratować to dziedzictwo kulturowe, które znajduje się na terenie byłej kopalni Anna – mówi Marek Kubik, jeden z założycieli Stowarzyszenia Sympatyków Byłej Kopalni „Anna”.
Stowarzyszenie Sympatyków Byłej Kopalni „Anna” powstało w marcu tego roku. Jego założycielami byli Mirosław Czech, Marek Kubik, Andrzej Stroka oraz Marcin Biegalski. Chcieli uratować jak najwięcej zabytków (m.in. słynnego niemieckiego architekta Hansa Poelziga) industrialnych, które znajdują się na terenie pszowskiej kopalni.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK) Oddział KWK "Anna" zajmuje aktualnie powierzchnię 76,2 ha. Na jej terenie znajdują się nieruchomości niezabudowane (np. strzelnica czy tereny zieleni) oraz zabudowane (np. markownia, budynek maszyny wyciągowej Chrobry I, budynek łaźni kobiecej nr 1 przy szybie Jan). Miasto może przejąć tereny oraz obiekty od SRK całkowicie za darmo.
Marek Kubik wyjaśnia, że stowarzyszenie ma koncepcje na ponowne wykorzystanie pokopalnianych terenów i obiektów. - W maszynowni kompleksu Chrobry chcielibyśmy założyć muzeum górnictwa ze szczególnym uwzględnieniem kopalni Anna. W magazynie chcielibyśmy, aby powstała sala koncertowo-wystawowa. Betonowym szybem Chrobry chcielibyśmy zainteresować inwestorów. Mamy pomysł, żeby w tamtym miejscu powstała ścianka wspinaczkowa. Jego górną część można by wykorzystać na punkt widokowi z jakąś gastronomią. Przy dobrej pogodzie widać stamtąd nawet Tatry - opowiada Marek Kubik. Dodaje, że Pszów mógłby zostać wpisany jako przystanek na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
do "ciekawy."..a niech kuźwa dopłacają...nasza gospodarka utrzymywała całą Polskę...a najważniejsze jest to żeby górnicze rodziny zostawiały kasę na śląsku
Pszowikk a to niech będzie moja odpowiedzią
http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1141683,Budzet-rocznie-doplaca-55-mld-zl-do-gornictwa-Stac-nas-na-to
piszecie glupoty na temat kopalni tylko nikt z was musze nie ladnie napisac deklami nie pomysli ze nie jedno pokolenie zostalo wychowane na kopalni anna i to nie tylko mieszkancy pszowa w latach swietnosci to sporo jeszcze z regionu dojezdzalo tutaj do pracy ,dzis jestesmy swiadkami jak zamyka sie jakis etap w naszym miescie i co najgorsze te miasto na swoj sposob sie konczy smutne ale prawdziwe
Każdą kopalnie powinni zalać gównami i zrównać z ziemią, żeby potomni nie widzieli jaki kiedyś człowiek był głupi i palił węgiel w piecu.
a na kopalni anna powinni znaleźć prace emerytowani górnicy ci którym ciągle mało i odbierają prace młodym ludziom i nie tylko
Tak tak, dopłacamy do istniejących kopalni, dopłacamy do 45 letnich emerytów górniczych więc pewnie nic nie stoi na przeszkodzie żebyśmy zaczeli dopłacać do zlikwidowanych kopalni
KWK Anna to kawał zajebistej historii, a zabytkowe budynki powinny znaleźć właściciela.
Panie Marku
Teraz sympatyk kopalni a dawniej FUNA, która nie do końca uczciwie współpracowała z górnictwem