Miłość, wojna i medycyna. Nowiny Raciborskie pełne pięknych historii z Raciborza i okolic

Wojenna tułaczka Franciszka Zielonki z Brzezia, barwny życiorys niezapomnianego doktora Hipolita Baranowskiego, lekcja utraconej miłości Elżbiety Michalskiej z Babic oraz niesamowite historie, na jakie natrafiliśmy w "Nowinach Raciborskich" z lutego 1912 roku - to sześć stron pięknej, momentami zabawnej, ale też skłaniającej do zadumy lektury, którą przygotowaliśmy dla naszych wiernych Czytelników.

Ponadto w numerze wywiad Mariolą Jakacką - nową dyrektor Zamku Piastowskiego w Raciborzu. W przeszłości pracowała już na zamku krzyżackim, teraz rządzi siedzibą dawnych Piastów. Przekonajcie się, jakie ma plany wobec Zamku Piastowskiego.

Pracowników Rafako z pewnością zainteresuje "Po wszystkim będzie pięknie i bezpiecznie, ale najpierw trzeba zagryźć zęby". Traktuje on o zaplanowanym na wiosnę i lato remoncie fragmentu ulic Łąkowej i Kościuszki. Jako pierwsi publikujemy plan tymczasowej oraz docelowej organizacji ruchu (zmieni się naprawdę sporo!).

W numerze zawarliśmy sporo artykułów konsumenckich. Opisaliśmy przykrą przygodę pana Eugeniusza Juraszczyka z Chałupek, który do mechanika przyjechał na kołach, a wyjechał na lawecie. Podpowiadamy też jak rozpoznać nieuczciwych sprzedawców prądu i gazu, którzy podszywają się pod Tauron i PGNiG. W artykule "Nie daj się wodzić sprzedawcy za nos!" informujemy jak nie dać manipulować sprzedawcom - kiedy przysługuje nam prawo do zwrotu towaru oraz jakie są różnice pomiędzy gwarancją i rękojmią.

Ponadto piszemy o drastycznej podwyżce opłaty śmieciowej w Kuźni Raciborskiej, relacjonujemy "wodzenie niedźwiedzi" w Samborowicach oraz Sławikowie, streszczamy program ograniczenia niskiej emisji w gminie Kornowac.

W magazynie sensacyjnym Duży Kaliber znajdziecie Państwo m.in. artykuły o zabójstwie siedemnastoletniej Alicji z Rybnika, śledztwie w sprawie śmierci Marcina D., który zmarł po zażyciu dopalaczy oraz tragedii na rybnickim basenie, gdzie utopił się 14-latek.

W Złośliwym Komentarzu Tygodnia Bożydar Nosacz rozprawia się z marketingowymi chwytami stosowanymi przez producentów i sprzedawców wszelkiej maści urządzeń mających uchronić nas przed zgubnymi skutkami smogu. Choć całość napisana jest z przymrużeniem oka, to daje do myślenia.

Postanowiliśmy również sprawdzić, ile jest prawdy w internetowych komentarzach o rzekomym "ustawieniu" konkursu na dyrektora Zamku Piastowskiego w Raciborzu. Ich autorzy wskazują na rzekome relacje towarzyskie i biznesowe, które mają łączyć Dawida Wacławczyka (członka komisji konkursowej) z nową dyrektor Mariolą Jakacką. Radny broni się i wskazuje, że nie ma żadnych formalnych obwarowań, które wykluczałyby z prac w tego typu komisji konkursowej osoby znające kandydatów. - Gdyby tak miało być, to dyrektora Zamku Piastowskiego musieliby wybierać geodeci albo drogowcy. Najlepiej z Radomia - argumentuje Wacławczyk.

Kup dostęp do e-wydania aktualnego numeru gazety