Tlenek węgla przy Opawskiej i pożar lasu na granicy trzech powiatów [RAPORT STRAŻAKÓW]
W poniedziałek 12 marca strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji pięć razy, interweniując w Raciborzu, Turzu oraz okolicach Rud (Białego Dworu).
Pierwsza interwencja strażaków to ulica Drzymały w Raciborzu. Zgłoszenie dotyczyło tynku, który sypał się z elewacji kamienicy na samochody i przechodniów. Strażacy zlokalizowali fragment uszkodzonej elewacji (na wysokości 10 metrów, powierzchnia 4m2) i zabezpieczyli go, a następnie przekazali miejsce zdarzenia powiatowemu inspektorowi nadzoru budowlanego.
Następna interwencja to pożar łąki i fragmentu lasu na granicy powiatów gliwickiego, raciborskiego i rybnickiego (godz. 14.22), w okolicach Białego Dworu i Stanicy. Ogień objął polanę oraz fragmenty lasu, na szczęście strażakom z trzech powiatów udało się w porę zapanować nad pożarem.
Wieczorem (godz. 20.40) strażacy zawodowi oraz ochotnicy ugasili pożar trawy na nieużytkach nieopodal ulicy Raciborskiej w Turzu. O godz 20.44 strażacy udali się do mieszkania przy ul. Opawskiej w Raciborzu, w którym uruchomiła się czujka tlenku węgla. Lokatorzy (małżeństwo z dzieckiem) schronili się u sąsiadów. Strażacy potwierdzili obecność czadu w powietrzu i zalecili zaprzestanie użytkowania pieca gazowego w łazience do czasu sprawdzenia urządzenia oraz przewodów wentylacyjnych przez specjalistów.
Niespełna kwadrans przed północą strażacy udali się jeszcze do budynku przy ulicy Mariańskiej w Raciborzu. Zgłaszający informował o zagrożeniu zawalenia się stropu budynku z powodu przeciekającego dachu. Strażacy nie potwierdzili takiej możliwości, ale stwierdzili, że przeciekająca przez dach woda może spowodować zwarcie instalacji elektrycznej. Miejsce zdarzenia zabezpieczono, a przedstawicielowi administracji budynku polecono wyłączenie fragmentu instalacji elektrycznej, który był wystawiony na działanie wody.