Komisja do spraw trudnych
Takiego gremium dotąd w radzie miasta nie było. Nowy twór powstał do rozpatrywania skarg, wniosków i petycji. Czy mieszkańcy będą korzystać z pośrednictwa radnych w dochodzeniu swych racji w urzędzie?
![Komisja do spraw trudnych](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2019/01/21/147135_1548052218_91563700.webp)
Komisja, której przewodniczy Anna Ronin (na zdj.), odbyła dwa posiedzenia. Drugie było już w pełni merytoryczne, zajmowano się konkretnymi sprawami, bo wcześniej załatwiono sprawy organizacyjne. Wybrano zastępcę Ronin – jednogłośnie poparto Zuzannę Tomaszewską. W skład nowego zespołu wchodzą jeszcze trzej panowie: doświadczony długim stażem w radzie Eugeniusz Wyglenda i dwaj samorządowcy – debiutanci Zygmunt Kobylak i Dawid Łomnicki.
Na początek obrad komisji skarg trafiła do niej sprawa opisywana już przez „Nowiny”. Mieszkańcy bloku przy markecie Tesco boją się o swe zdrowie i życie, bo jedna z mieszkanek zachowuje się w dziwny sposób i bywała leczona psychiatrycznie w Rybniku. Na posiedzenie przyszła młoda raciborzanka z tego bloku by zapoznać komisję ze swymi obserwacjami z zamieszkiwania w sąsiedztwie starszej pani. Opowiadała jak ta potrafi długimi godzinami stać pod jej drzwiami, zagląda w wizjer i mówi, że życie jej córki jest w niebezpieczeństwie. Płoszy się na widok narzeczonego młodej kobiety.
– W jej mieszkaniu nigdy nie świecą się lampy. Są noce gdy wychodzi na klatkę i stoi tam przez długi czas. W przeszłości wychodziła na ulicę i tamowała ruch samochodów. Interwencji policji było mnóstwo odkąd tam mieszkam – raciborzanka dzieliła się swą wiedzą z radnymi.
Temat znają w Ośrodku Pomocy Społecznej oraz w raciborskiej policji. W tej sprawie odbyło się spotkanie mieszkańców z zarządcą bloku, pracownikami socjalnymi i funkcjonariuszami policji. Lokatorzy usłyszeli, że w OPS podejmowane są działania by problemy rozwiązać, ale procedury zajmują sporo czasu; w podobnych przypadkach zanim nastąpiło rozstrzygnięcie upływało kilkanaście miesięcy. W bloku przy Tesco twierdzą, że w sprawie niewiele robiono dopóki mieszkańcy nie napisali do paru instytucji i nie powiadomili „Nowin Raciborskich”. Działania ruszyły także dzięki interwencjom radnej Ronin, w OPS i na komendzie. Mieszkańcy proszą o reakcję na ich apele i kierują uwagi pod adresem ośrodka pomocy.
Przewodnicząca Ronin poprosiła o dokumentację sprawy, jednak dyrektor Halina Sacha z OPS zasłoniła się przepisami o ochronie danych osobowych. Starania o te dokumenty ponowiono, wraz z opinią prawną, że komisja może zajrzeć w dokumentację ośrodka. Radni ustalili, że na kolejnym posiedzeniu komisji wysłuchają mieszkańców, pracowników OPS oraz przedstawicieli policji.
(m)
Ludzie
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2015/01/28/197_1422475675_27513700.webp)
Radna Miasta Racibórz
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2021/03/03/402_1614803782_60550300.webp)
Radny Miasta Racibórz, założyciel Street Workout Racibórz
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2014/06/21/67.webp)
Radny Gminy Racibórz.
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2019/12/22/332_1577047103_49585900.webp)
Radna Miasta Racibórz, szefowa komisji oświaty
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2020/03/06/363_1583491903_86427500.webp)
Radny Raciborza, prezes PTTK Racibórz
Słabo umiejętni Sasiedzi tej pani...Dialog i spokojna rozmowa , ciagła rozmowa może przyniosłaby skutki ...Albo ostateczność , bo ja wiem.
Ja jestem ciekaw czym się kierował ustawodawca obligując samorządy tworzenie takiej komisji?
pomysł dobry tylko czy wypali ?
no tak..dyr OPS musi przestrzegać ochgrony danych osobowych.. jej trudno będzie potem opowiadać,że mąż to usłyszał w sklepie..
Powinni się zastanowić, co w ogóle mogą zrobić w tym przypadku. Uruchamiają całą procedurę, jak komisja śledcza, gdy wiadomo z góry, że dopóki nic nikomu się nie stanie, nie sposób wpłynąć na znerwicowaną babę. Gdyby można się pozbyć każdego niewygodnego sąsiada, to już byśmy wiedzieli dawno! ;)