Starosta Swoboda: pracuję zdalnie
Włodarz powiatu dowiedział się z rana o konieczności kwarantanny po spotkaniu z zarażonym COVID-19 Michałem Wosiem. - Przeniosłem swoje biuro do domu - powiedział nam Grzegorz Swoboda.
W czasie kwarantanny starosta pozostaje szefem sztabu kryzysowego odpowiedzialnego za walkę z koronawirusem w powiecie. - Pracuję nadal intensywnie. Spływają oferty pomocy. Firma Moraj z Żor chce nas wspomóc w zakresie odzienia dla służb ratunkowych, są również propozycje dostarczania wyżywienia służbie zdrowia i osobom zaangażowanym w prowadzone obecnie prace - powiedział nam G. Swoboda.
Szef zarządu powiatu rozmawiał już z zaprzyjaźnionymi samorządowcami z Opolszczyzny, którzy byli obecni na konferencji z udziałem ministra Michała Wosia. Informował ich m.in. o decyzjach Sanepidu związanych z ich kwarantanną.
Starosta prosi o spokojne podejście do sytuacji, w jakiej się znalazł. Ma kontakt ze wszystkimi podwładnymi.
- Pracuję zdalnie. Mam laptopa, telefon i z nich korzystam aby być na bieżąco ze wszystkim co się dzieje - zaznacza Grzegorz Swoboda.
Przypomnijmy, że takiej samej sytuacji od tygodnia jest wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, który również wykonuje swoje obowiązki zdalnie. G. Swoboda miał kontakt z wojewodą, ale wówczas nie obowiązywała go kwarantanna, bo ta dotyczy tylko osób, które znajdowały się w pobliżu osoby zakażonej.
Ludzie
Starosta Raciborski
Poseł na Sejm, były Wojewoda Śląski
Poseł na Sejm RP
skup się Pan na odbudowie tego co Pan zniszczył przez zamkniecie szpitala.raciborzanie potrzebują informacji gdzie mogą się leczyć,bo w Raciborzu od poniedziałku trochę mniej ich obchodzi teraz całkiem sympatyczny producent skarpetek i bielizny , chociaż to dobrze ,że chce pomóc.