Padłe świnie w jednej z chlewni na terenie Lubomi. Obok żywych [AKTUALIZACJA]
Wczoraj tj. 7 kwietnia, w późnych godzinach wieczornych dotarła do nas informacja o tym, że w jednej z chlewni na ul Stawowej w Lubomi przetrzymywane są padłe świnie. Sprawę wyjaśniają służby.
Z informacji, którą otrzymaliśmy, wynikało, że przynajmniej część ujawnionej padliny znajduje się w fazie daleko posuniętego rozkładu. - Te świnie muszą tam być gromadzone od dłuższego czasu. Ludzie się wkurzyli, bo po prostu zaczęło śmierdzieć - mówi nasz rozmówca.
Tezę o tym, że padlina gromadzona jest od dłuższego czasu, potwierdzają przesłane do naszej redakcji zdjęcia, których jednak nie zdecydowaliśmy się opublikować ze względu na ich drastyczność.
Jeszcze wieczorem na miejscu pojawił się patrol policji. Dziś od godz. 9.00 czynności w chlewni prowadzi zarówno Policja, jak i Powiatowy Lekarz Weterynarii. Na miejscu byli też przedstawiciele Urzędu Gminy w Lubomi. O godz. 12.00 czynności nadal trwały. Jak się dowiedzieliśmy, w chlewni znajdowały się również żywe zwierzęta. - Liczymy ile jest żywych zwierząt - mówił nam Maciej Witt, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wodzisławiu Śl. Padlina zgromadzona była w innym pomieszczeniu. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że padliny mogło być co najmniej 25 sztuk.
Jak ustaliliśmy, chlewnia przy ul. Stawowej należy do jednego z miejscowych zakładów rzeźniczo-wędliniarskich. Według naszych informacji na miejscu w czasie czynności obecny był Marian Janeta. Próbowaliśmy się z nimi skontaktować poprzez zakład. Tam usłyszeliśmy, że właścicieli nie ma na terenie zakładu. Zostawiliśmy prośbę o kontakt.
Działania na miejscu zakończył Powiatowy Lekarze Weterynarii. - Do świąt nie będzie tam już ani jednego zwierzęcia. Jutro mają zostać wywiezione padłe zwierzęta, i wtedy zostanie określona ich liczba, bo dziś trudno to było zrobić ze względu na to, że część z nich była w daleko posuniętym rozkładzie. Właściciel powiedział, że hodowla w tym miejscu zostanie zlikwidowana - mówi Maciej Witt. Jak dodaje, właściciel trzody, odpowiedzialnością za zastany stan rzeczy obarczył opiekuna chlewni.
Maciej Witt powiedział, że ze względu na stan padliny, trudno będzie określić przyczynę padnięcia zwierząt. PLW pobrał do testów próbki padłych zwierzą pod kątem Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF). Powiat wodzisławski podobnie jak cały Górny Śląsk to tzw. strefa biała, czyli ani nie stwierdzono tu do tej pory występowania Afrykańskiego Pomoru Świń, ani nie sąsiadujemy ze strefami objętych ograniczeniami.
Do naszej redakcji zadzwonili mieszkańcy Lubomi zbulwersowani tym, co teraz dzieje się na terenie chlewni. - Jeden z pracowników ładuje te padłe świnie ręcznie na łyżkę ładowarki, później ładuje je do kontenera. Ten człowiek robi to dosłownie bez żadnego ochronnego ubrania, jak jakiś niewolnik - nie kryje zbulwersowania mieszkaniec Lubomi.
Nadal nie udało nam się skontaktować z właścicielem zwierząt. W zakładzie poinformowano nas, że została mu przekazana prośba dziennikarza o kontakt.
utylizacja to spory koszt..., proste
A może ktoś w końcu zastanowi się po co przechowuje się padłe zwierzęta. Miejscowe służby niczego w tej sprawie nie zrobią ,a wyjaśnianie sprawy przez powiatowego lekarza wet.to kpina . Cały problem jest znacznie szerszy i wiedzą o tym wszyscy mieszkańcy Lubomii.
jakoś często są podobne przypadki w Lubomi, ciekawe co się dowiemy za kolejne kilka lat
https://www.nowiny.pl/87171-ubojnia-zamknieta-sprawa-w-prokuraturze.html
http://www.nowiny.pl/lubomia/86771-makabryczne-odkrycie-w-grabowce-sprawe-bada-policja.html
To w okolicy jest tylko jedna Ubojnia u Ernestyna Janety
Pytanie, do której rzeźni te tuczniki były sprzedawane.
Czyz by Marian Janeta tez ma Ubojnie
https://www.nowiny.
pl/163514-wyjasnienie-ernstyna-janety-w-sprawie-opublikowanego-artykulu.html
Producentów wędlin jest wielu Jak tak robi Janeta to niech sie nie zdziwi jak straci klientów
Smaczne wędliny - Zapraszamy
Afera goni aferę Panie Janeta karma wraca
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
No i jak to zawsze je w takich przypadkach, przidzie i powie "szynki powykrować, a reszta do utylizacje"
No to Janeta dała ciała... Zdrowych Świąt przedewszystkim
Nic nie zrobiom rozejdzie sie po kosciach kto ma kasa ten ma racja
Stanzapalny, takiego właściciela to trzeba w d... kopnać a nie szanować, pracy jest dość!
Biedny właściciel pewnie ma tyle na głowie, że nie sprostał całego interesu dolądać i dlatego całą winą obarczył pracownika. Co to za właściciel? Który rzekomo o niczym nie wiedział? Śmieszne. Szkoda pracownika.
Niech Lubomianie szanują właściciela rzeźni. W obecnych czasach każde stanowisko pracy jest na wagę złota.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Jak zawsze winny pracownik, właściciel nic o tym nie wiedział, nigdy tam nie był, o niczym nie wie, przecież w ogóle to nie jego... Jak się pod du*ą pali to najłatwiej zwalić winę na kogoś innego... Żenada... Jak kasę przynosi i niema problemów to wtedy o wszystkim wie i nad wszystkim czuwa...
Smacznego i wesołych świąt