Spartaczona robota? Mieszkańcy punktują raport o stanie miasta
PSZÓW Raport o stanie gminy, jaki na ostatniej sesji rady miasta przedstawił burmistrz Czesław Krzystała został poddany krytyce przez działaczy stowarzyszenia Ratujmy Pszów. W raporcie nie ma m.in. informacji o zapyleniu i zanieczyszczeniu miasta, do którego dochodzi w wyniku przejazdu ciężarówek.
Raport o stanie gminy ocenili mieszkańcy Pszowa, którzy otrzymali możliwość wypowiedzi w czasie określonym jedynie na 5 minut. Aby zabrać głos, musieli zebrać 50 podpisów mieszkańców. Jako pierwszy raport punktował były kandydat na burmistrza Pszowa Grzegorz Fryc. - W raporcie mamy mnóstwo danych, z których nic nie wynika. Mamy np. informację, że zgłoszonych było 380 awarii oświetlenia drogowego, a w zeszłym roku było 170. No i? Dlaczego w tym raporcie jest bardzo mało wskaźników, które pozwalają ocenić pracę burmistrza? - pytał Grzegorz Fryc, zaznaczając również, że radni powinni zwrócić uwagę na niepotrzebne informacje w raporcie (np. informacje o działaniu programu do aktów prawnych), a także brak innych, potrzebnych - jak np. informacji o przestępczości czy wypadkach. Mieszkaniec zaznaczył także, że zastanawiać może informacja o grubości zanieczyszczenia ulic miasta - jednakowa we wszystkich miejscach.
Do raportu odniosła się także Anna Grzegorzek ze stowarzyszenia Ratujmy Pszów. Zaznaczyła, że raport w ogóle nie zawiera informacji o problemie zapylenia, które występuje w każdy słoneczny dzień. – Okazuje się, że decyzja burmistrza, która nakazuje usunięcie odpadów z terenu przy ul. Skwary, została całkowicie uchylona przez SKO. Wydana został w ubiegłym roku, a teraz została uchylona – podkreśliła Anna Grzegorzek. – Decyzja ta była kluczowa dla likwidacji problemu zapylenia. Cieszyłam się, że została wydana, ale nie wiedziałam, że tak spartaczycie tę robotę – skomentowała mieszkanka, dodając, że nie rozwiązano także problemu nielegalnej rozbiórki hałdy przy ul. Traugutta. – Burmistrz przez rok nie przedstawił planu kompleksowego zagospodarowania terenów po byłej Kopalni Anna. Jako stowarzyszenie czujemy się oszukani – podkreśliła Anna Grzegorzek w swoim wystąpieniu przed radnymi.
Stowarzyszenie stroną postępowania
Burmistrz odniósł się do krytyki. – Są jeszcze inne instytucje, ale my sami nie możemy nic zrobić – powiedział burmistrz Czesław Krzystała. – To z inicjatywy burmistrza miasta nie doszło do sprzedaży hałdy Wrzosy I. SRK ma dokonać rekultywacji hałdy Wrzosy III. Stowarzyszenie Ratujmy Pszów było stroną postępowania. Jakoś nie znalazłem żadnej informacji o tym, że nie zgadzacie się z decyzją SKO – odpowiedział wiceburmistrz Piotr Kowol, podkreślając, że jego zdaniem stowarzyszenie nie działa wspólnie z urzędnikami w newralgicznych tematach. Wiceburmistrz zapowiedział ponowne przeprowadzenie postępowania w sprawie terenu przy ul. Skwary.
Lepiej wydać nową decyzję
– Burmistrz pięknie znowu odwrócił kota ogonem. Ze sprzeciwem może wystąpić burmistrz miasta oraz uczestnik postępowania. Tak samo wy macie 14 dni, tak samo my. My nie złożymy sprzeciwu, bo uważamy, że ta decyzja jest wydana z tyloma błędami, że sąd administracyjny oddali sprzeciw. Więc zróbmy to porządnie od początku – skomentował Marek Kubik ze stowarzyszenia Ratujmy Pszów, składając pisemne stanowisko stowarzyszenia na ręce przewodniczącej rady miasta jako załącznik do protokołu z sesji.
Ostatecznie radni większością głosów przy jednym głosie wstrzymującym opowiedzieli się za za udzieleniem wotum zaufania burmistrzowi. Burmistrz Czesław Krzystała otrzymał również absolutorium w sprawie wykonania budżetu za 2019 rok. Radni w tej sprawie byli jednogłośni.(ska)
I cieszyć się z porażek i z tego że ktoś robi sie z nich jaja :) tak jak z tego, że dostaliśmy najmniej z funduszu inicjatyw samorządowych bo takich inicjatyw po prostu nie ma :(
Administrować, Urzędować i Bywać to zadania burmistrza i całej tej niemej rady miasta !
@Lidka4, a mylisz sie kochana, poseł Glenc, jej biuro i stowarzeszenie nie odpuszczają, o świeżutkiej decyzji Głównego Insp.Ochr.Środ. dowiesz sie niebawem... jest nadzieja dla Pszowa!
Największym problemem sa posłowie PiS ktorzy lansowani byli przez te całe stowarzyszenie a jak dostali mandaty to sie zmyli i zostawili mieszkancow samych sobie.
Co wy , największym problemem miasta Pszów wg radnego Grzeni są "nielegalne" banery wyborcze.
~pszowskikruk (188.147. * .108) gorzej się czujesz chłopie? "właściciel się grodzi bo ma dość"... zaraz się chyba popłaczę nad jego nieszczęściem! Zasyfił pół miasta, ludzie syf wdychają, a teraz biedak ma dość? Jakie to smutne! Paranoja jakaś! Padnę chyba, hahaha...
BRAWO BRAWO dla tego Stowarzyszenia!!!!!!!!! jedyni wiedzą o czym mówią i trzymia rekę na tym!.. a na urzędzie ścieme walą, a my musimy dalej wdychać to gówno!
nie liczcie, że Kowol, Krzystała i cały ten sejm niemy w postaci radnych, cokolwiek pozytywnego zrobi! Zapomnijcie! Byle sie kasa zgadza i do następnych wyborów! Wtedy przyjdą po głosy!
Ten problem "zapylenia" to jakaś parodia.Właściciel już się grodzi murowanym płotem bo ma dość...W Pszowie brak oczyszczalni ścieków!Całe Doły,Kalwaryjo i Krzyżkowice toną w smrodzie z przykopów!Drogi dziurawe,Pszowska przy paru dniach deszczowych znowu tonie i zalewa okoliczne domostwa (na prawdę nie ma firmy,która by to w końcu zrobiła dobrze?).Naprawdę zajmujecie się pierdołami.Zapylenie już się dawno skończyło,to widać po myciu okien, PM-ach a ci dalej drążą temat
Czy jest coś, czego nieudolny Kowol z Krzystałą jeszcze nie spartolili?
~DomiNikaaaa (188.137. * .169)
Wiesz co to jest TIR, dokształć się.
TIR y w pszowie to jakieś sporadyczne przejazdy.
5.173. * .106)
Teraz biedactwo, udajesz kobietę?
Co za prymitywizm!
Stowarzyszenie jest stroną tego postępowania, ma prawo odnosić się do wielu kwestii, a jedyne co robi, to buczy na Burmistrza, który jako organ czasami pewnych rzeczy nie ma prawa wykonać. Np. nie zatrzyma tira na ulicy grożąc mu paluszkiem. Do tego potrzebne są postępowania. Co pani Grzegorzek chce? Żeby te tiry teraz wywoziły z powrotem cały ten syf? To jest ponowne pylenie i brudzenie dróg. Ale z jej gadki wynika, że o to jej chodzi. I tak w Pszowie jest wiele problemów, a Stowarzyszenie o szumnej nazwie "Ratujmy Pszów" zajmuje się jedną.
cale stowarzyszenie i szum wkolo służa tylko robieniu sobie fejmu a nie załatwieniu sprawy . ci ludzie walczą o stołki a pan Fryc to już nogami przebiera . niech pokaże co zrobili . to wszystko polityka . byłam na spotkaniach i widzialam jak wszedzie zapraszali posłow z pis i co ? teraz znikli a problem pozostal . tak samo bedzie jak sie dorwom do koryta . ci ludzie to katastrofa
Do kruk ale Ania ma wieksze jaja jak ty bo walczy o caly Pszow,a reszta kiwnie reka i maja to gleboko w ....
~pszowskikruk - pewnie byłaby lepsza niż cała obecna rada ;)
Nie widzisz idioto, że ta Pani ma odwagę żeby walczyć o dobro mieszkańców Pszowa?
Pani Anna Grzegorzek to by chciała w radzie miasta siedzieć co?hahahahahhaha