W Raciborzu płonęło dzikie składowisko opon
Zaczęło się od pożaru trawy na nieużytkach, który wkrótce objął również dzikie składowisko opon.
Do pożaru doszło w rejonie ulicy Brzeskiej w Raciborzu 21 marca około 20.26. Do akcji gaśniczej skierowano pięć zastępów strażaków. Policjanci również byli obecni na miejscu. - Spaliły się opony o kubaturze około 15 m3 - mówi Nowinom bryg. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
Kolejne zgłoszenie o pożarze trawy wpłynęło do strażaków o 20.35. Do tego zdarzenia doszło w rejonie ulicy Raciborskiej w Zawadzie Książęcej. Do ugaszenia ognia skierowano zastępy OSP.
20.46 przyniosła kolejne zgłoszenie o pożarze trawy w rejonie ulicy Ciechowickiej w Raciborzu, jednak okazało się ono fałszywym alarmem w dobrej wierze. - Prawdopodobnie osoba zgłaszająca widziała łunę pożaru z Zawady Książęcej - wyjaśnia bryg. Roland Kotula.