Tauron vs Rafako. Sąd nakazał zabezpieczyć dowody na bloku 910 MW w Jaworznie
TEKST AKTUALIZOWANY
Postanowienie sądu zostało entuzjastycznie przyjęte w Rafako. - Chcemy uczciwego pobrania próbek w obecności inspektorów Głównego Instytutu Górnictwa, Tauronu i naszych przedstawicieli - słyszymy w raciborskiej spółce.
Rafako wzywa Tauron do zaprzestania niszczenia dowodów
(AKTUALIZACJA 2 września, 11.55)
Dwie godziny po publikacji artykułu w Nowinach Rafako wydało oświadczenie dotyczące postanowienia sądu ws. zabezpieczenia próbek węgla na bloku 910 MW w Jaworznie. Rafako wyjaśnia, że zostało zmuszone do złożenia wniosku o zabezpieczenie dowodów, bo NJGT uniemożliwiło Rafako pobór tych próbek.
- 31 sierpnia 2022 NJGT rozpoczęło uruchamianie Bloku 910MW w Jaworznie rozpoczynając niszczenie dowodów poprzez spalanie węgla z Bunkrów Bloku 910 MW - czytamy w oświadczeniu Rafako S.A.
Dalej Rafako wzywa NJGT do "zaprzestania niszczenia dowodów i umożliwienia realizacji postanowienia Sądu i prawidłowego poboru węgla przez Główny Instytut Górnictwa oraz wykonania ich analiz, a także do udostępnienia i umożliwienia Rafako pobrania próbek węgla z miejsc wskazanych w postanowieniu Sądu".
Mowa o próbkach węgla ze składowisk nr 1 i 2 na terenie Elektrowni Nowe Jaworzno Grupa Tauron przy ul. Dobrej Energii 11, a także rozjemczych próbkach węgla pobieranych z próbkopobieraków, które znajdują się na terenie bloku 910 MW, a także próbkach węgla z młynów, podajników węgla i bunkrów bloku 910 MW.
Zabezpieczenie dowodów w Jaworznie
Nowiny.pl dotarły do postanowienia Sądu Rejonowego w Jaworznie, który nakazał Nowemu Jaworznie Grupa Tauron sp. z o.o.:
- zabezpieczyć dowody w postaci próbek węgla przeznaczonych do spalania w bloku 910 MW w Jaworznie (w tym próbek rozjemczych, w których posiadaniu jest Tauron),
- dopuścić przedstawicieli Rafako (a konkretnie spółki-córki E003B7 sp. z o.o.) do pobrania próbek węgla.
Próbki mają zostać pobrane przez specjalistów z Głównego Instytutu Górnictwa, a następnie poddane analizie w celu ustalenia zgodności z parametrami określonymi w kontrakcie na budowę bloku 910 MW w Jaworznie.
Dodajmy, że od postanowień sądu o zabezpieczenie dowodów nie ma odwołań.
Chcemy uczciwego pobrania próbek
- Ponieważ wczoraj podczas pobierania próbek nie dopuszczono do obecności przy tym naszego dyrektora kontraktu - nie wiemy więc skąd je pobrano - liczymy, że teraz GIG pobierze próbki węgla, który doprowadził do uszkodzenia leja kotła. Wierzymy ze spółka skarbu państwa będzie respektować postanowienie sądu i umożliwi jego realizację
- mów Jacek Balcer, rzecznik prasowy Rafako S.A.
Czekamy na odpowiedź Tauronu
Czy Tauron otrzymał już postanowienie sądu? Czy NJGT dopuści przedstawicieli Rafako do pobrania próbek? To pytania, które skierowaliśmy do Tauronu (mailowo na media@tauron.pl, a także telefonicznie w postaci wiadomości głosowej oraz SMS do Patrycji Hamery, rzecznik prasowej NJGT). Czekamy na odpowiedź.
W tym miejscu dodajmy, że dotychczas nie otrzymaliśmy również odpowiedzi Tauronu na pytania dotyczące m.in.: pochodzenia węgla spalanego w bloku 910 MW w okresie poprzedzającym uszkodzenie leja kotła, terminu rozliczenia kontraktu z Rafako. Pytania skierowaliśmy do Tauronu 25 sierpnia 2022 r.
Tauron i Rafako na wojennej ścieżce
Postanowienie sądu ma bezpośredni związek z sytuacją, do której doszło w trakcie realizacji kontraktu na budowę bloku 910 MW w Jaworznie. W lipcu tego roku Rafako alarmowało, że w bloku spalane jest paliwo o złej jakości, co może skutkować uszkodzeniem bloku.
W sierpniu najnowocześniejszy w Polsce blok został odstawiony. W trakcie kontroli wykryto uszkodzenie leja kotła. Rafako naprawiło lej w 80%. Wówczas Tauronu odsunął pracowników raciborskiej spółki od prac i powołał wykonawstwo zastępcze. Zobacz również: Kryzys w Jaworznie. Tauron nie wpuścił pracowników Rafako na blok 910 MW.
Równolegle zarządzająca blokiem 910 MW spółka Nowe Jaworzno Grupa Tauron rozwiązała umowę zawartą ze spółką-córką Rafako na świadczenie prac eksploatacyjnych i koordynacyjnych nowego bloku Jaworznie.
30 sierpnia naprawa bloku została zakończona. Tauron zapewnia, że blok zostanie ponownie zsynchronizowany z siecią elektroenergetyczną do końca tygodnia.
Rafako stoi na stanowisku, że zastosowana w trybie wykonawstwa zastępczego technologia naprawy bloku znosi gwarancję na inwestycję, a do uszkodzenia doszło z winy Tauronu. Prezes Rafako Radosław Domagalski-Łabędzki przedstawił podczas konferencji prasowej dowody na to, że węgiel spalany w bloku 910 MW miał nieodpowiednie parametry, co spowodowało uszkodzenie leja kotła i groziło katastrofą.
Ponadto prezes Rafako wezwał publicznie Tauron do przebadania węgla spalanego w nowym bloku przez niezależnych fachowców z Głównego Instytutu Górnictwa. Pisaliśmy o tym tutaj: Prezes Rafako zmiażdżył Tauron. Krok po kroku przedstawił, jak zmieniała się narracja o bloku w Jaworznie.
Zobacz również: