Podwyżka za ogrzewanie. W SM "Marcel" nawet o 100%. "Coś tu jest nie tak"
- Jeszcze niedawno cena jednostkowa za ciepło wynosiła około 3 zł, teraz wynosi już ponad 6 zł. Ja rozumiem, że inflacja, że podwyżki, ale coś tu jest chyba nie tak - mówi nam lokatorka SM "Marcel", która zmartwiona jest wzrostem rachunków za ogrzewanie.
Lokatorzy Spółdzielni Mieszkaniowej "Marcel" z Radlina przecierają oczy z powodu opłat za ogrzewanie, które w przeciągu ostatnich miesięcy wzrosły praktycznie o 100%. - To jakieś nieporozumienie - mówi nam radlinianka i jedna z lokatorek zasobów spółdzielni.
Było 3 zł, jest 6 zł
Z naszą redakcją skontaktowała się pani Agnieszka, skarżąc się na wzrost czynszu za mieszkanie. Radlinianka mieszka na niespełna 40-metrach, gdzie na kaloryferach nie są zamontowane podzielniki ciepła. Nasza rozmówczyni podkreśla, że od kilku miesięcy opłata za ogrzewanie, która jest składową czynszu, niebotycznie rośnie. - Jeszcze niedawno cena jednostkowa wynosiła około 3 zł, teraz wynosi już ponad 6. Ja rozumiem, że inflacja, że podwyżki, ale coś tu jest chyba nie tak - mówi nam. Dodaje, że zrobiła rekonesans wśród znajomych, którzy mieszkają w podobnie metrażowym mieszkaniu na zasobach SM "Marcel". To, czego się dowiedziała, zaskoczyło ją. - Ich miesięczne opłaty są mniejsze niż moje. Wynoszą 160 albo 170 zł. A płacę ponad 230 - dodaje zwracając uwagę, że niektóre z bloków jej znajomych są ocieplone.
Radna zapytała, prezes odpowiedział
Sprawę podwyżki ogrzewania, a co za tym idzie czynszów, poruszyła radna Romana Radowska-Polnik podczas styczniowej radlińskiej sesji, na której był obecny prezes SM "Marcel" Jarosław Ligas. Zwracając się do niego zauważyła, że lokatorzy mają żal do spółdzielni o podwyżkę ogrzewania. Jej zdaniem problem rozwiązałyby podzielniki ciepła, które zmontowane byłyby w każdym mieszkaniu. - Jest możliwość instalacji takich urządzeń? - pytała prezesa Ligasa.
Prezes SM "Marcel" na początku zwrócił uwagę, że każdy budynek w zasobach spółdzielni ma zamówioną moc zapotrzebowania na ciepło. Każdy budynek jest też z jego zużycia rozliczany oddzielnie. Dodał, że są też czynniki, które są niezależne od spółdzielni i jedynie pośredniczymy w opłatach. - W zeszłym roku przeprowadziliśmy audyt energetyczny i mamy dokumentację, która stwierdza, że zamontowanie liczników na grzejnikach na dzień dzisiejszy jest nieopłacalne - mówił zwracając uwagę na dwa powody. Po pierwsze spółdzielnia nie ma przeprowadzonej termomodernizacji wszystkich budynków. Po drugie - odczytem, a także rozliczeniem zużycia ciepła zajmowałaby się nie spółdzielnia, tylko podmiot, który te liczniki zakładałby.
Zdaniem Ligasa montaż podzielników ma dobre i złe strony. - Będą osoby, które racjonalnie będą z tego korzystały, ale będą też takie, które będą ochładzały mieszkania, żeby zaoszczędzić. Potem na ścianach będą powstawały grzyby itp. - mówił. Dodał, że o funkcjonowaniu podzielników i wszystkich ich "za" i "przeciw" muszą wiedzieć mieszkańcy. - Dlatego chcemy zorganizować spotkanie mieszkańców z podmiotem, które tego typu urządzenia montuje. Zostanie tam wyjaśnione np. jak one funkcjonują - zapowiedział prezes SM "Marcel".
Po rozmowie z panią Agnieszką kilkukrotnie próbowaliśmy się skontaktować mailowo oraz telefonicznie z prezesem Ligasem. Nie miał jednak czasu na rozmowę, spotkanie z nami oraz na odpowiedź na wysłane maile. Jego sekretarka co rusz informowała nas, że jest zajęty. A to podpisywaniem wypłat, a to spotkaniem, a to innymi obowiązkami. Z panią Agnieszką spotkaliśmy się już jakiś czas temu, jednak z powodu braku odpowiedzi wyjaśniających ze strony SM "Marcel" nie publikowaliśmy artykułu. Styczniowa sesja dała pewne odpowiedzi, dzięki którym w końcu możemy opisać sytuację naszej rozmówczyni.
jak czytam o"sekcie boga antysmoga" to wiem wszystko na temat piszącego, albo jakiś płaskoziemca albo kompletne dno albo górniczy emeryt co mu gruba życie uratowała
do~donizej - nie zrozumiałeś wpisu ~ExtraMocnego A jak zrozumiesz to będzie za póżno
bredzisz człowieku
co pis robił przez 7 lat ?
nawet na wiatraki nie pozwolił tylko sprowadzał ruski węgiel
Dlaczego "coś tu jest nie tak"? Wszystko było boleśnie przewidywalne. W każdej sekcie, również w sekcie boga antysmoga, przede wszystkim składa się ofiary i nie ma znaczenia, czy członków na nie stać. Wy jeszcze macie jakieś złudzenia? Poczekajcie na kolejne etapy, gdy już Polska będzie cała zaśmiecona niemieckimi śmigiełkami, po horyzont. Wtedy dopiero przyjdzie nauka.
Wincyj PiSu. Niech idzie do kościoła ogrzewać serce modlitwą o JK.
To jeszcze mala podwyżka w SM Marcel ...są budynki gdzie cena C.O wzrosła o 170 %...i wszystko w temacie ...Takie debilne przepisy tworzą politycy na Wiejskiej
Jakie 6 zł na ul Czecha jest 14zł
Żadnych podzielników to jest głupi pomysł. Nie zgadzam się.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
I znowu gołąbki pokoju, wojujące ze smogiem, nie widzą, gdzie sobie narobiły.
Te pieniądze zostały już skonsumowane przez p.K.Z
Kolejne podwyżki w SM Marcel? A to niespodzianka! A propos- jak tam te „zaginione” 90 tysięcy, o których pisały Nowiny? Znalazły się?
A na Rzeczpospolita czytamy dzisiaj
„Spadek cen węgla w kraju to efekt zniżki jego kursu na rynkach światowych, w tym w portach ARA. Rynki jeszcze w czerwcu wyceniały węgiel na poziomie 380 dol. za tonę, obecnie to już niewiele ponad 141 dol. Dolar też potaniał: z niemal 5 do 4,3 zł, co dodatkowo wpłynęło na obniżkę cen”
Wiec jak to jest naprawdę ?
Czy aby nie finansujemy zamiast taniego węgla podwyżek górniczych które niedawno wystrajkowali ?