Koncert Krzesimira Dębskiego zgromadził w Krowiarkach więcej zainteresowanych niż wioska liczy mieszkańców [ZDJĘCIA, RELACJA NA ŻYWO, WIDEO]
Krzesimir Dębski przyjechał do Krowiarek (gm. Pietrowice Wielkie), aby swą twórczością ubarwić 800-lecie pierwszej wzmianki o wiosce. Przy pałacu Donnersmarcków w towarzystwie oktetu smyczkowego i solistów prezentował swoje największe hity.
Kolejne wydarzenie
Jubileusz 800-lecia stanowi wyjątkową okazję do uhonorowania przeszłości, a także spojrzenia w przyszłość i wyznaczenia celów rozwojowych dla tego urokliwego regionu. Jest to czas refleksji nad osiągnięciami, sukcesami i wyzwaniami, z jakimi Krowiarki spotkały się na przestrzeni wieków.
Krzesimir Dębski to wybitny polski kompozytor, skrzypek, dyrygent i aranżer. Urodził się 28 maja 1953 roku. Jego pasja do muzyki objawiła się już we wczesnym dzieciństwie, a później przerodziła się w wyjątkową karierę artystyczną. Dębski zdobył popularność jako kompozytor muzyki do filmów, tworząc ścieżki dźwiękowe do takich produkcji jak: "Ogniem i mieczem", "W pustyni i w puszczy", "Na dobre i na złe" czy "Ranczo". Jego prace charakteryzują się wyraźnymi melodią, emocjonalnością i starannym kompozycyjnym stylem.
Krowiarki m.in. w taki sposób świętują 800-lecie pierwszej wzmianki o wiosce. Choć inaugurujące wydarzenie odbyło się 21 kwietnia w miejscowej szkole podstawowej, w ramach którego krzewiono lokalny patriotyzm w najmłodszych mieszkańcach tej miejscowości. Więcej: Krowiarki zwane Krawarzem. Wioska świętuje 800 lat.
Przywrócić do świetności
Zgromadzonych witał m.in. wójt gminy Andrzej Wawrzynek, mówiąc o koncercie, że to spotkanie ważne w życiu sołectwa. O miejscu, w którym się odbywał, czyli parku pałacu Donnersmarcków powiedział, że obecnie przeżywa historyczną niedoskonałość. - Ale mam nadzieję, że w wyniku naszych starań oraz właściciela, który udostępnił nam ten piękny teren i stara się, aby to miejsce odrestaurować, będziemy mogli się tutaj częściej spotykać na różnego rodzaju wydarzeniach, które mają służyć podkreśleniu wyjątkowości - stwierdził, dziękując ze sceny sołtys Monice Łyczko i radnemu powiatowemu Szymonowi Bolikowi, którzy stanęli na czele przygotowań sobotniego wydarzenia.
- Jest nam niezmiernie miło, że zechcieliście świętować razem z nami - mówiła sołtys Monika Łyczko, a koncert zgromadził więcej zainteresowanych, niż wioska liczy mieszkańców. Szefowa sołectwa szczególnie dziękowała radnemu Bolikowi, podkreślając, że to on był koordynatorem całego wydarzenia. Odetchnęła także z ulgą, bo dopisała pogoda, a ta według zapowiedzi synoptyków miała być kapryśna.
Szymon Bolik powiedział z kolei, że pomysły mają to do siebie, że jeśli się ich nie zrealizuje, to pozostają martwą materią. - Dzięki wielu wspaniałym ludziom udało nam się dzisiaj tutaj spotkać. To spełnienie jednego z wielu moich marzeń. A jedno większe stoi za moimi plecami i wierzę, że z wielkim zaangażowaniem i wieloma siłami włączonymi w to działania uda nam się pałac w Krowiarkach przywrócić do jego dawnej świetności - stwierdził na otwarciu.
Pamiątkowy znaczek
- Wielkie wydarzenie i rocznice świętuje się w wielki sposób - mówił poseł i wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Zaznaczył, że osiem wieków to kawał czasu, w trakcie którego nie wszystkie miejscowości przetrwały. - Ile zdążyło powstać i upaść, a Krowiarki, kiedyś zwane Polskim Krawarzem dalej trwają, rozwijają i pięknieją - podkreślał.
Senator Ewa Gawęda mówiła, że to dla niej ogromny zaszczyt, że może uczestniczyć w tak niezwykłym wydarzeniu dla Krowiarek. - To wydarzenie, to czas na podsumowanie tego co za nami, na celebrację co dzisiaj przeżywamy i na przygotowanie się do planów, które mają na celu dalszy rozwój tej miejscowości - powiedziała na uroczystości, życząc, aby plany m.in. te związane z rewitalizacją pałacu się ziściły.
Z okazji urodzin nie zabrakło prezentów. Wyjątkowy podarowała Poczta Polska, czyli okazjonalny znaczek. Wiesław Włodek, wiceprezes Poczty Polskiej, zaznaczył, że to najpiękniejszy podarunek, jaki Poczta może przekazać. A ten powstał przy współpracy Tomasza Bolika, barta Szymona, który użyczył zdjęcia, zaprezentowanego na znaczku. Później pamiątka trafiła do zgromadzonych na koncercie – przygotowano 1000 egzemplarzy jubileuszowych folderów.
Obrazy znów w Krowiarkach
Marcin Fischer, nadleśniczy Nadleśnictwa Rudy Raciborskie na ręce Szymona Bolika przekazał z kolei certyfikat dębu. To potwierdzenie wyjątkowości drzewa, które wcześniej posadzono na terenie parku. Była to sadzonka dębu szypułkowego poświęconego w 2021 roku przez papieża Franciszka w trakcie pielgrzymki leśników do Watykanu. - Mam nadzieję, że za 800 lat nasi potomkowie spotkają się pod tym dębem i będą wspominać jak został posadzony - powiedział nadleśniczy Fischer.
Starosta Grzegorz Swoboda dziękował mieszkańcom regionu, bo jak mówił, dzięki społecznikom właśnie miejscowości pięknieją. - Te małe sołectwa naszego powiatu organizują wielkie wydarzenia, co ogromnie cieszy - zauważył.
Romuald Turakiewicz, dyrektor raciborskiego muzeum nawiązał do wystawy pokazanej w mauzoleum. Na sztalugach zawisły reprodukcje obrazów, które dawniej wisiały w pałacu w Krowiarkach, a obecnie znajdują się w zbiorach miejskiego muzeum. - Kibicuję takim działaniom, które prowadzą do tego, że ta nasza ziemia staje się coraz piękniejsza. My jeszcze do teraz nie zaleczyliśmy wszystkich ran z tych okrutnych wydarzeń z II wojny światowej, ale także z tych lat, kiedy władza z niezbyt dużym szacunkiem traktowała takie piękne miejsca jak te pałace - mówił. Życzył, aby za kilka lat Krowiarki cieszyły się z wyremontowanego pałacu, bo jak zauważył, to perełka ziemi raciborskiej. Podobnie jak i inne pałace, a niektóre z nich, jak zaznaczył dyrektor, zaczynają podnosić się ze stanu upadku, wskazując na: Tworków, Jastrzębie-Zdroju i Rzuchów.
Ludzie
Były wójt gminy Pietrowice Wielkie.
Była senator.
Starosta Raciborski
Były nadleśniczy w Nadleśnictwie Rudy Raciborskie
Poseł na Sejm RP
Radna gminy Pietrowic Wielkie
Radny Powiatu Raciborskiego