Jak brama szandorowa chroni gminę Rudnik przed Odrą? To zdjęcie doskonale ilustruje jej rolę
Kiedy 13 września informowaliśmy o zamontowaniu bramy szandorowej w Grzegorzowicach, pojawiały się pytania, czym właściwie jest ten element. Zdjęcia opublikowane przez gminę doskonale pokazują, jak istotną rolę pełni ona w ochronie przeciwpowodziowej.
Brama szandorowa została zamontowana w ciągu drogi wojewódzkiej nr 421, w pobliżu promu, w miejscu, gdzie drogę przecina wał przeciwpowodziowy. W normalnych warunkach pogodowych brama przechowywana jest w magazynie i rzadko używana, jednak obecna sytuacja pokazuje, jak kluczową rolę odgrywa w ochronie mieszkańców tej części gminy Rudnik. Zdjęcie opublikowane przez urzędników wyraźnie to pokazuje – mimo że Odra dotarła już do wału, nie rozlała się po Grzegorzowicach, Łubowicach i Lasakach.
Urząd, publikując zdjęcia, przekazał również informacje o bieżącej, wciąż stabilnej sytuacji. - Wysokość Odry z minimalną tendencją spadkową sięgającą stopy wałów, miejscami nieco wyżej. Na chwilę obecną wały stabilne, brak jakichkolwiek przecieków. Cieki wodne w większości o niskim poziomie wody z cechami nieznacznych wezbrań na wlotach do miedzywala. Brama szanforowa stabilna bez przecieków, woda w połowie jej wysokości, pozostajemy w gotowości i czuwamy dla wspólnego bezpieczeństwa - poinformowano.
Na terenie gminy Rudnik niestety odnotowano straty. Runęła przednia ściana Oranżerii przy pałacu w Sławikowie oraz część podpiwniczenia. Więcej: Oranżeria przy pałacu w Sławikowie uległa zniszczeniu. Runęła ściana i część podpiwniczenia.
Mimo że samorząd jest obecnie w dobrej sytuacji w trakcie trwających powodzi w Polsce, postanowił okazać pomoc innym. Ogłoszono akcję wsparcia dla Głuchołaz, które mocno ucierpiały w wyniku katastrofy. Więcej: Rudnik włącza się w pomoc Głuchołazom. Straty po powodzi na setki milionów złotych.
Bramy szandorowe znajdują się także w Turzu, w gminie Kuźnia Raciborska, przy wałach, w miejscu, gdzie most przebiega nad rzeką Rudą: Wał w Turzu zamknięty. Woda wdarła się na most.
No geniusz się znalazł. Przerwa jest po to bo jest to Droga Wojewódzka, dojazd do promu. Masakra, skąd się tacy durni ludzie biorą.
Szandor nie byłby w ogóle potrzebny gdyby nie było przerwy w wale.