Święta w Rybniku bez tragedii
Z informacji przekazanych nam przez rzeczników służb mundurowych z Rybnika, święta minęły bardzo spokojnie i bezpiecznie.
- Życzyliśmy sobie spokojnych świąt i takie właśnie były. Nie odnotowaliśmy poważnych interwencji, jedynie drobne zdarzenia, jak nieszczelne przewody kominowe czy pożar śmietnika - informuje Bogusław Łabędzki, rzecznik prasowy PSP Rybnik. Podobnie święta przeżyli policjanci na służbie. - Święta minęły nam bardzo spokojnie, nie odnotowaliśmy poważnych zdarzeń, jedynie kolizje i drobne interwencje - informuje Bogusława Poloczek z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Tylko 17 interwencji w świąteczny weekend odnotowali strażnicy miejscy. - Zgłoszenie o leżących tuż obok śmietnika w dzielnicy Ochojec rybich głowach, przyjął dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku 25 grudnia. Uwadze mieszkańca nie uszło również zadymienie w pobliżu jednej z prywatnych posesji na ul. Żorskiej. Zdaniem zgłaszającego w piecu CO miały być palone śmieci - informuje Dawid Błatoń, rzecznik prasowy SM w Rybniku. Dyżurny straży miejskiej przyjął także zgłoszenia o spożywaniu alkoholu w miejscach niedozwolonych oraz zakłócaniu ciszy i porządku.