Odsłonięto tablicę upamiętniającą Alfreda Malcharczyka
Pod dom cukierników przyszło kilkadziesiąt osób, byli poseł, starosta i prezydent miasta. Odsłonięcia dokonała Teresa Malcharczyk.
Oficjalne odsłonięcie tablicy - ufundowanej przez grono przyjaciół i kolegów rzemieślników - odbyło się tuż po wieczornej mszy świętej w kościele św. Mikołaja, w pierwszą rocznicę śmierci Alfreda Malcharczyka. Odprawiło ją czterech księży: Henryk Rzega z Łubowic, infułat Marian Żagan, prałat Jan Szywalski oraz proboszcz Piotr Adamów i wikariusz Grzegorz Sonnek ze Starej Wsi. Uroczystość przy domu poprowadził Krystian Niewrzoł, przyjaciel zmarłego przed rokiem znanego raciborzanina.
Proboszcz Adamów powiedział po mszy, że pojawienie się tablicy wiąże się z "dobrym niebezpieczeństwem". - Przechodzących obok tablica będzie skłaniać do przeprowadzenia rachunku sumienia, bo pomyśli się, że był ktoś tak zacny, a jaki ja postępuję? - przekazał wiernym.
Krystian Niewrzoł poprzedził odsłonięcie tablicy krótką przemową. Mówił o 20 stycznia zeszłego roku gdy "zamknęło się ogromne serce człowieka" dla którego ważne było motto: wiara bez uczynków jest martwa. Alfreda Malcharczyka przypomniał jako mężczyznę pochłoniętego pracą, który sypiał po 3 godziny dziennie. Parał się on działalnością charytatywną i dobroczynną. - Kochał ludzi, zwłaszcza tych najbardziej potrzebujących - podkreślał prowadzący. Malcharczyka uważa za wielkiego raciborzanina.
- Niechaj ta tablica przypomina nam o pierwszym przykazaniu miłości - stwierdził Niewrzoł. Teresa Malcharczyk wszystkim, którzy przyczynili się do umieszczenia tablicy podziękowała "Bóg zapłać". Tablicę wykonano w zakładzie kamieniarskim Przemysława Szwedy przy ul. Gamowskiej.
ja też
szydza ci,ktorzy alfreda nie znali,albo chca sie popisac.....swoja glupota.ja zaluje ze nie moglem przybyc na odsloniecie tablicy,poniewaz bylem w szpitalu.wypuscili mnie w sobote.alfred byl wielki,nigdy nie powiedzial nie.gdyby inni brali przyklad z niego,zycie byloby kolorowe.
Oj.Gdybyś Ty miał chociaż 5 % tej wiedzy i mądrości co kapłani. Szydzisz sobie
z nich. Nie wiem co chciałeś przez to uzyskać. Bo się tylko ośmieszyłeś. Więcej kultury i szacunku do ludzi. Kiedyś będziesz w życiu tych kapłanów potrzebować lub Twoja rodzina.
po co tam tak dużo czarnej stonki?
4 czy 5 księzy ?
Tablica jest dobra, tekst czytelny ,będzie dla potomnych. Zdjęcia super .Dzięki wielkie.
Uroczysta msza św ,dużo wiernych ,świadczy o tym że pamiętają o Alfredzie Malcharczyku .Dotrzymano obietnicy i jest tablica która będzie Go przypominała .
Wielki Raciborzanin .To prawda.
Było uroczyście
tylko 4 faroży ?