Jeden weekend, pięć pożarów [RAPORT STRAŻAKÓW]

Podpalacz w rękach policji

Pierwsza interwencja strażaków odnotowana 26 lipca dotyczyła pożaru zboża na pniu w Jastrzębiu (godz. 10.34). Do akcji skierowano zastępy zawodowców oraz ochotników. Płonęło zboże na powierzchni 100 m2. Pożar został szybko ugaszony. Przypuszczalnie przyczyną zaprószenia ognia było podpalenie.

O godz. 13.57 strażacy udali się w rejon ulicy Bończyka w Pietrowicach Wielkich, gdzie w skutek zatarcia łożyska doszło do pożaru prasy do słomy. Ogień szybko ugaszono. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 5 tys. zł.

Trzy godziny później strażacy udali się na ul. Piwną w Raciborzu, gdzie w budynku wielorodzinnym wyczuwalny był zapach spalenizny. Okazało się, że źródłem zadymienia była pozostawiona na gazie potrawa.

Ostatnia piątkowa akcja strażaków polegała na ugaszeniu pożaru zboża na pniu w rejonie ul. Okrężnej w Rudzie (godz. 18.26). Przyczyną zaprószenia ognia było podpalenie. Wartość strat materialnych w zdarzeniu oszacowano na kwotę 4,2 tys. zł. Podpalacz wpadł już w ręce kuźniańskich policjantów. To 49-letni mieszkaniec gminy.

Pożar w dawnym szpitalu

W sobotę 27 lipca strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji tylko raz, aby ugasić pożar trawy w rejonie ulicy Kolejowej w Krzyżanowicach (godz. 11.08).

Pierwsza interwencja odnotowana w niedzielę 28 lipca to pożar budynku gospodarczej na zapleczu ulicy Staszica w Raciborzu (na terenie dawnego szpitala przy ul. Bema). Przypuszczalnie i w tym przypadku doszło do podpalenia. Strażacy szybko poradzili sobie z ogniem.

Tego dnia strażacy dwukrotnie usuwali gniazda niebezpiecznych dla ludzi owadów. Do takich interwencji doszło przy ul. Hulczyńskiej w Raciborzu (godz. 11.22) oraz Gliwickiej w Szymocicach (godz. 18.05). Oprócz tego zabezpieczyli również zerwany przewód energetyczny na ul. Jesionowej w Nędzy (godz. 14.23), a także interweniowali w związku z uruchomieniem się czujki tlenku węgla w mieszkaniu przy ul. Solnej w Raciborzu (godz. 19.42). W tym ostatnim zdarzeniu obyło się bez osób poszkodowanych, choć strażacy potwierdzili obecność groźnego związku z powietrzu.

Kolizja w Pawłowie

W poniedziałek 29 lipca strażacy interweniowali już w związku z kolizją drogową, do której doszło w Pawłowie. Zderzyli się tam kierujący audi a4 oraz volkswagenem touranem. Samochodami podróżowało siedem osób. Po przebadaniu przez ratowników pogotowia okazało się, że żaden z uczestników nie odniósł obrażeń. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 25 tys. zł.