Związkowcy z Rafako napisali list do Donalda Tuska. Liczą na pomoc premiera

Choć wydawało się, że kondycja Rafako nie może być gorsza, to w ostatnich dniach sytuacja w spółce uległa dalszemu pogorszeniu. Wszystko za sprawą spółki JSW Koks, która odstąpiła od dalszych mediacji przed Prokuratorią Generalną w związku z elektrociepłownią Radlin. Ten krok wiąże się z poważnymi konsekwencjami, w tym finansowymi, dla Rafako. Pisaliśmy o tym tutaj: Fatalne wieści dla Rafako. JSW Koks wycofała się z mediacji ws. elektrociepłowni w Radlinie.

List do premiera Tuska...

Nic dziwnego, że w tej sytuacji związkowcy z Rafako wznowili swoją aktywność. Napisali list do premiera Donalda Tuska, który odwiedził Rafako w styczniu 2023 r. Wówczas spółka z Raciborza była skonfliktowana z państwowym Tauronem. Przedmiotem sporu było zakończenie i rozliczenie budowy bloku energetycznego Jaworznie. Ostatecznie konflikt został zakończony, a kwota wierzytelności obciążających Rafako uległa radykalnemu wzrostowi:

• Donald Tusk rozmawiał z załogą RAFAKO. Firma z Raciborza stoi na krawędzi upadłości z powodu konfliktu z TAURONEM [RELACJA NA ŻYWO]
• Koniec wojny o Jaworzno. Tauron otrzymał 240 mln zł, ugoda z Rafako weszła w życie

... wyciekł do mediów

Choć w przeszłości związkowcy chętni adresowali do polityków listy o charakterze otwartym, tym razem chcieli postawić na bezpośrednią korespondencję, z pominięciem mediów. Do listu dotarła redakcja Parkietu, która opublikowała jego główne tezy w artykule: W Rafako koniec żartów. Piszą listą do premiera. „To oznacza dla nas upadłość”.

Liczą na pomoc Donalda Tuska

Teraz związkowcy rozesłali do mediów oświadczenie, w którym stwierdzają, że zawarte w artykule tezy są nieprawdziwe. Dotyczy to m.in. obwinienia spółek Skarbu Państwa za sytuację, w której znalazło się Rafako. Związkowcy stwierdzają, że takie spółki Skarbu Państwa jak PFR czy KUKE pomagały w przeszłości Rafako.

Ponadto zdaniem związkowców, Donald Tusk zachował się odpowiedzialnie, odwiedzając Rafako w styczniu 2023 r.:

(...) pomógł nam, doprowadzając strony do wznowienia dialogu i porozumienia. Dzisiaj prosimy Pana Premiera o podobny głos (...).

Przy okazji związkowcy stwierdzają również, że ich działania nie mają zwiazku z polityką, a ich charakter jest apolityczny.

Kogo obwiniają?

O fatalną sytuację, w której znajduje się obecnie Rafako, związkowcy obwiniają przede wszystkim PBG S.A., czyli głównego akcjonariusza spółki. Zapewniają również, że Rafako nadal posiada "ogromne kompetencje oraz potencjał zarówno w sektorze energetycznym, jak i, w razie potrzeby, w sektorze militarnym, co nie powinno być bez znaczenia".

- Pracownicy nadal wierzą w uratowanie RAFAKO! - czytamy na końcu oświadczenia, pod którym podpisali się Adam Olszewski - zastępca przewodniczącego NSZZ "Solidarność Rafako S.A., Marek Tylka - przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Rafako S.A. oraz Marek Langer - przewodniczący NSZZ ZP Rafako.